Również i postacie fantastyczne muszą zapłacić od czasu do czasu za nocleg w karczmie, ciepłą strawę czy zaostrzenie srebrnego lub żelaznego miecza. W wyjątkowych przypadkach ich twarz może nawet ozdobić rewers pieniądza. Swoich własnych monet doczekał się właśnie wiedźmin Geralt z Rivii. Bilon zapowiada się na prawdziwą gratkę dla fanów twórczości Andrzeja Sapkowskiego.
Wiedźmińskie monety warte fortunę
Limitowaną edycję monet inspirowaną cyklem „Wiedźmin” wyprodukowała Mennica Gdańska w ścisłej współpracy z Andrzejem Sapkowskim, autorem sagi o Geraltcie z Rivii. Trzeba przyznać, że srebrne pieniądze prezentują się naprawdę wyjątkowo. Podobnie zresztą, jak ich cena.
Rewers pierwszej monety ukazuje zastygnięte w walce postacie Geralta, jego przyjaciela Jaskra oraz ukochaną Yennefer, starających się pokonać Dżina, który rzucił na kompana wiedźmina klątwę.
– Moneta zdobiona jest wyjątkowo wysokim reliefem, który w najdrobniejszych szczegółach pokazuje każdy detal projektu. Miecz Wiedźmina został ozdobiony złotem. Yennefer otrzymała kulę wydrukowaną na drukarce 3D. W projekcie zastosowano najnowocześniejsze techniki, aby moneta zachwycała każdego, kto tylko na nią spojrzy – chwali się Mennica.
Na awersie z kolei pokazano symbole Wiedźmina, takie jak wilk oraz miecz, a także salę oraz ornamenty zamku w Cintrze. Nominał monety to 5 dolarów, jednak jej cena jest znacznie wyższa.
W promocji pieniądz kosztuje 1399 złotych. Od 1 lutego 2020 roku zakup monety będzie możliwy w cenie regularnej – 1600 złotych. Wysoka cena jest efektem nie tylko kunsztownego wykonana, ale również faktu, że jest to edycja limitowana. Powstanie jedynie 2000 takich monet, z czego 700 trafi na rynek kolekcjonerski.
Kilogram srebra
Druga moneta jest dedykowana prawdziwym fanom numizmatyki. Srebrny pieniądz waży aż kilogram i ozdobiony jest agatem. Jej nakład to jedyne 200 sztuk, z których tylko setka trafi na rynek kolekcjonerski. Promocyjna cena pieniądza sięga astronomicznej kwoty 13,9 tys. złotych, regularna – 16 tys. złotych.
– Ta moneta ukazuje kluczową dla całej sagi scenę z książki "Ostatnie Życzenie", kiedy to Jeż chciał wziąć za żonę Pavettę, córkę królowej Cintry. Jej matka, Calanthe, nie chciała wyrazić na to zgody. Rewers zdobi wysoki relief ukazujący każdy szczegół projektu, a także agat, imitujący okno zamku – wyjaśnia Mennica.
Oba pieniądze zapakowane są w eleganckie pudełka z wizerunkiem symbolu Wiedźmina. To jednak nie koniec monet z wiedźmińskiej serii. Mennica zapowiada, że pojawi się ich więcej, a tematyka każdej będzie nawiązywała do tytułowych lub ważnych scen sagi.
Niedługo na Netflixie zadebiutuje serial „Wiedźmin”. Seria pojawi się już 20 grudnia bieżącego roku. Andrzej Sapkowski, ujrzawszy pracę aktorów i ekipy filmowej podczas odwiedzin na planie zdjęciowym w Budapeszcie, miał być bardzo wzruszony zaangażowaniem i decyzją twórców o niepójściu na skróty przy tworzeniu serialu.