– Na czym polega kwestionowana praktyka Allegro? Po pierwsze na wykorzystaniu informacji niedostępnych dla innych sklepów do pozycjonowania sklepu Allegro. Po drugie, niektóre funkcje promocyjne były dostępne tylko dla sklepu Allegro – czytamy wypowiedź Wojciecha Dorabialskiego na twitterowej relacji z konferencji UOKiK-u
Jednym z impulsów do wszczęcia postępowania przeciwko Allegro są liczne skargi na platformę spływające od sklepów internetowych. Marek Niechciał, prezes UOKiK mówi, że spółka wykorzystała swoją pozycję rynkową do faworyzowania swojego sklepu internetowego kosztem niezależnych sprzedawców na platformie.
Allegro nie uczy się na błędach
To nie pierwszy raz, gdy Allegro jest podejrzewane o faworyzowanie swojego sklepu kosztem niezależnych sprzedawców. Podobna sytuacja miała miejsce w październiku 2017 roku. Wtedy UOKiK przeprowadził przeszukanie w siedzibie Grupy Allegro.
Chodziło o to, że kiedy kupujący wyszukiwali produkty na Allegro, to jako najbardziej trafne pojawiały się produkty sprzedawane przez oficjalny sklep Allegro. Po interwencji Urzędu gigant zaniechał jednak tych praktyk.
Na decyzję Urzędu trzeba będzie jeszcze zaczekać. Już teraz można jednak powiedzieć, że zarzuty nie są wyssane z palca.