Reklama.
Reklama.
Reklama.
Nareszcie naprawdę przydatna nowość w Google Chrome. To może cię uratować
Najczęściej zmiany w przeglądarkach są kosmetyczne. Raz na czas pojawi się radykalna zmiana. A czasem coś niezauważonego przez szerszą publikę, ale bardzo, bardzo istotnego. Google Chrome ostrzeże cię, jeśli twoje hasła zostały skradzione w którymś z licznych wycieków. Życzymy, by nigdy nie była wam potrzebna.
Reklama.
Jesteśmy coraz bardziej świadomi zagrożeń w sieci, to fakt. Niestety, jako cywilizacja człowieka rozumiana masowo, wciąż jakby nam brakuje którejś klepki, bo najpopularniejsze hasła to tradycyjnie wariacje słów "password" bądź jakiegoś wulgaryzmu.
Wycieki w atakach hakerskich zdarzają się coraz częściej. W zasadzie trudno byłoby znaleźć wśród was osobę, której dane, w jakiejś formie, nie wyciekły. A to dlatego, że wśród marek uderzonych atakami na przestrzeni lat są także te największe.
Chrome ostrzeże, jeśli twoje hasło wyciekło
Są odpowiednie strony, gdzie można sprawdzić, czy nasze dane znalazły się w jakimś wycieku, ale umówmy się - zwykły śmiertelnik nie zawraca sobie tym głowy.
Są odpowiednie strony, gdzie można sprawdzić, czy nasze dane znalazły się w jakimś wycieku, ale umówmy się - zwykły śmiertelnik nie zawraca sobie tym głowy.
I tu właśnie wkracza Google, który zrobi to za użytkownika - czytamy na blogu firmy. Następnym razem, gdy spróbujesz się zalogować na jakiejś stronie, Chrome ostrzeże cię, jeśli nazwa użytkownika lub hasło wyciekły. Wyciekły, czyli są lub były publicznie dostępne, a więc są spalone. Oprócz tego przeglądarka zaleci zmianę hasła tam, gdzie było używane. I zaklinamy na wszystkie świętości - posłuchajcie jej.
Funkcja, o której mowa, pojawi się w ustawieniach - Synchronizacja i usługi Google. Przeglądarka sama w sobie jest solidnym strażnikiem, ale warto ją trochę podrasować. W INNPoland.pl opisywaliśmy najciekawsze rozszerzenia do Chrome, którymi znacznie zwiększysz swoje szanse w sieci.
Reklama.