Owoce morza, lód, napoje, a także niektóre przyprawy to produkty, których ceny wzrosną od stycznia. Winna temu podwyżka cen VAT-u. Czy podwyżki cen prądu i paliw też przyczynią się do wzrostu cen w sklepach spożywczych?
2020 rok nie będzie zbyt łaskawy dla naszych portfeli. Pisaliśmy już w INNPoland.pl o tym, że podrożeje prąd czy używki, jak alkohol czy papierosy. To jednak nie będą jedyne podwyżki. Szykują się też wzrosty cen żywności.
Jak wynika z centralnej ścieżki projekcji NBP w 2020 r. ceny wzrosną o 2,8 proc., a w 2021 r. – 2,6 proc. Dla porównania w tym roku rosły o 2,3 proc. Inflacja to jednak nie jest jedyny powód podwyżek.
Dlaczego rosną ceny żywności?
Powodów jest kilka. Po pierwsze, nowa matryca podatku VAT, która zwiększa podatek na niektóre produkty. Po drugie, bardzo zła pogoda, czyli najpierw susza, o której mówiono całe wakacje, a potem przymrozki. Po trzecie, wzrost cen prądu, gazu i paliw – trzeba bowiem pamiętać, że na ceny jedzenia wpływają pośrednio koszty jego wytworzenia, przechowania i transportu.
Poniżej lista produktów, które na pewno podrożeją w 2020 r.
Napoje
Nowa matryca podatkowa przełoży się na podwyżkę cen napojów. Od stycznia te produkty, w których owoce stanowią 20 proc. lub mniej, będą objęte 23-proc. VAT-em, a nie jak do tej pory 5-proc.
Na szczęście nektary i soki z dużą zawartością warzyw czy owoców nadal będą objęte najniższym, 5-proc. podatkiem – może to skłoni nas do sięgania po trochę zdrowsze napoje.
Owoce morza
Z 5 do 23 proc. wzrośnie też VAT na owoce morza, tzn. homary i ośmiornice, skorupiaki, mięczaki i bezkręgowce wodne (m.in. kraby, langusty, krewetki, ostrygi, małże, ślimaki) oraz przetwory z nich z kawiorem na czele.
Podwyżki nie ominą też dań sprzedawanych w restauracjach i innych placówkach gastronomicznych, których składnikiem będą owoce morza.
Ta wiadomość na pewno zasmuci miłośników morskich pyszności. Już dziś nie należą one u nas do najtańszych, a będzie jeszcze drożej. Jak wynika z cen w sklepie La Maree, obecnie kilogram krewetek kosztuje ponad 80 zł, a kilogram żywego homara ponad 140 zł – od stycznia będzie to odpowiednio ponad 90 i ponad 170 zł.
Lód w kostkach
Podwyżka VAT nie będzie też sprzyjała imprezowiczom oraz tym, którzy wykorzystują lód w kosatkach do celów chłodniczych. Każdy, kto nie zmrozi sobie wody sam, będzie musiał głębiej sięgnąć do kieszeni. VAT na lód w kostkach wzrośnie z 8 do 23 proc.
Przyprawy
Z podwyżek nie ucieszą się też fani kuchni indyjskiej. Kurkuma, która jest jedną najczęściej używanych przypraw w tamtejszej kuchni, zostanie objęta wyższą stawką VAT, zresztą podobnie jak kmin, szafran czy gałka muszkatołowa. Na szczęście ta podwyżka nie będzie aż tak dotkliwa – podatek wzrośnie z tylko o 3 proc., z 5 do 8 proc.
Wieprzowina
W 2020 roku będą też rosły ceny mięsa, zwłaszcza wieprzowego. Powodem nie będą jednak jak powyżej podwyżki VAT-u , lecz ograniczenia podaży tego mięsa na świecie, głównie za sprawą Chin i afrykańskiego pomoru świń.
Owoce
Bardzo prawdopodobne jest też to, że w górę pójdą ceny krajowych owoców. Za tę podwyżkę będzie z kolei odpowiedzialna matka natura, która przyniosła najpierw duże wiosenne przymrozki, a później suszę. Na razie jednak trudno wyrokować, które krajowe owoce będą droższe.
Nabiał i pieczywo
Wzrosną też koszty pieczywa i produktów nabiałowych. Powód? Podwyżki cen energii. W przypadku serów zwiększy się przed wszystkim koszt ich przechowywania, a w przypadku chleba koszty produkcji. Niestety, koszt energii elektrycznej, podobnie jak ceny paliw, przekładają się bezpośrednio na ceny żywności.