Zdaniem Piotra Walczaka - szefa Krajowej Administracji Skarbowej - w niedalekiej przyszłości wszystkie sprawy z zakresu podatków będzie można załatwić przez Internet. Zapowiada, że Twój e-PIT to dopiero początek digitalizacji kontaktu z administracją skarbową w Polsce.
Jak twierdzi w rozmowie z PAP szef KAS Piotr Walczak – wprowadzenie e-PIT-u to przełom na miarę trzech ostatnich dekad. A niebawem wszystkie sprawy podatkowe mamy załatwiać przez Internet.
– Zamierzamy iść dalej w tym kierunku i uruchomić e-Urząd Skarbowy, który docelowo skupi pełen zakres usług dla podatników – dodaje Walczak, szef Krajowej Administracji Skarbowej oraz wiceminister finansów w jednej osobie.
Coraz bliżej pełnej cyfryzacji
Pełne ucyfrowienie formy kontaktów z urzędem skarbowym miałoby nie nastąpić zdaniem Walczaka do końca 2020, ale nadchodzący rok byłby tym, który istotnie nas do tego przybliży. Ideą, jaka przyświeca tworzeniu takiego rozwiązania jest, by uczciwy podatnik nie musiał mieć osobistego kontaktu z organami skarbowymi w ogóle, a wszystkie sprawy mógł załatwić w sieci.
Ale przeniesienie „usług” urzędu skarbowego do sieci to nie jedyne zmiany, jakie zapowiedział Walczak. Kolejną rewolucją ma być „odmiejscowienie” niektórych czynności skarbówki, co umożliwiłoby rozliczanie się podatników z każdego miejsca w kraju. Tym samym urzędy mogłyby rozliczać firmy, które nie znajdują się na terenie ich właściwości miejscowej.
Wiceminister Walczak zapowiedział też inne obszary, w których zintensyfikowane działania chce w 2020 roku podjąć skarbówka – dalsze uszczelnienie podatku CIT oraz kontrola zwrotów podatku VAT.
Wzmożone kontrole
Jak niedawno pisaliśmy w INNPoland.pl, kontrole skarbowe już zostały zaostrzone. Szczególnie wobec przedsiębiorców, którzy nie generują zysków. Od jakiegoś czasu w skrzynkach pocztowych właściciele podmiotów, które popadły w marazm i nie są w stanie wygenerować dodatniego bilansu księgowego, znajdują pisma od właściwych urzędów skarbowych.
Po otwarciu koperty, oczom zdziwionych przedsiębiorców ukazuje się korespondencja, w której proszeni są o sprawdzenie, czy aby na pewno zapłacili wszystkie podatki. Zdaniem skarbówki - Celem tych działań jest ochrona legalnego biznesu i zasad uczciwej konkurencji.
W dalszej kolejności fiskus z automatu uznaje brak dochodu za potencjalną oznakę unikania podatku. Nie podając żadnych konkretów ani dat, wzywa do "przeanalizowania dokumentacji księgowej" i zapłaty ewentualnych zaległych podatków. Dalej skarbówka już zaszywa w piśmie niewypowiedzianą groźbę, że będzie monitorować reakcję na pismo.
Zmiany skarbowe w nadchodzącym roku będą dotyczyć nie tylko uszczelnień systemu podatkowego. PiS zamierz wprowadzić nowe daniny, o czym pisaliśmy niedawno w INNPoland.