Dość niecodzienna dekoracja przystroiła elewację pewnego wielkopolskiego kościoła. Na najbardziej oświetlonej ścianie świątyni zawisł wielki krzyż – w całości wykonany z paneli fotowoltaicznych.
Instalacja działa od grudnia i w tym momencie produkuje ok. 1 kW prądu miesięcznie. Jesteśmy jednak w samym środku zimy – ocenia się, że latem produkcja prądu wyniesie 5,2 kW na miesiąc.
– Chcieliśmy obniżyć rachunki za prąd – przyznał ksiądz w rozmowie z Polsat News. Kształt krzyża przypomina o zbawieniu, odkupieniu człowieka. (...) Trzeba troszczyć się o piękno tego świata, umieć nim gospodarować, by następne pokolenia mogły z niego korzystać – dodał.
Coraz więcej energii z PV
Pod koniec 2018 roku źródła fotowoltaiczne w Polsce generowały ok. 500 MW, a w maju 2019 r. już 700 MW. Jak widać przyrost jest dynamiczny. Jak czytamy w raporcie IEO, w 2018 roku zaczęliśmy się jako kraj wyróżniać się na tle pozostałych państw UE i z rocznym przyrostem 235 MW trafiliśmy na 9. miejsce, a jak prognozują eksperci Instytutu Energetyki Odnawialnej, w tym roku możemy awansować na 4. miejsce w UE pod względem rocznych przyrostów nowych mocy fotowoltaicznych.
Autorzy raportu oceniają, że w całym 2019 roku przybędzie nawet 1 GW nowych instalacji PV, a moc skumulowana instalacji fotowoltaicznych w Polsce na koniec roku mogłaby wynieść 1,5 GW.
A instalacje te są o wiele bardziej dostępne niż kiedyś. Dawniej wytworzenie pół wata energii ze słońca kosztowało tysiące dol., w latach 70. koszty spadły już do 100 dol., a trzy lata temu do 50 centów. Obecnie zieloną energię można mieć w cenie prądu ze źródeł kopalnych.
Zbliżeniowe płatności w kościele
Nie jest to jedyny sposób na technologiczne unowocześnienie kościoła, choć drugi przykład jest trochę bardziej kontrowersyjny. Chodzi o terminale płatnicze, które obecnie używane są w 110 parafiach całej Polski.
Niebawem jednak elektronicznych tac może zacząć lawinowo przybywać. Wszystko za sprawą Konferencji Episkopatu Polski, która naciska parafie, by się trochę unowocześniły.