Reklama.
Reklama.
Reklama.
Cinema City tnie bilety o połowę do odwołania. Twiedzi, że to nie przez koronawirusa
Motywacja kina - z perspektywy żądnego filmu klienta - ma drugorzędne znaczenie. Firma zapowiedziała, że do odwołania obniża ceny biletów w kinach Cinema City we wszystkich miastach, także w weekendy. Na podobny krok nie zdecydowała się konkurencja spod bander Helios i Multikino.
Reklama.
Ceny będą różnić się w zależności od miasta, w większych ośrodkach naturalnie będzie drożej, choć nie powinny wynosić więcej niż 15-17 zł, także w weekendy. Mowa rozrywce przy seansach 2D. To przemawiająca do wyobraźni obniżka, bo dotąd chcąc się wybrać na film, trzeba było liczyć się z wydatkiem rzędu 30-40 zł, zależnie od dnia tygodnia i miasta. Sieć Cinema City zapewnia, że akcja ta (promocja?) potrwa do odwołania, może stanowić atrakcyjną alternatywę dla kanapy i Netfliksa.
Cinema City - bilety za 15-17 zł w każdy dzień
Jak podaje serwis wirtualnemedia.pl, cytując dyrektorkę marketngu Cinema City Poland - Katarzynę Opertowską, zmiana ta była planowana od dłuższego czasu. - Zmiany te nie są podyktowane informacjami o koronawirusie, a wnikliwą analizą trendów rynkowych - mówiła.Konkurencja nie zdecydowała się na taki krok. Multikino wprowadza sukcesywnie w kolejnych kinach jednolite cenniki - by koszt obejrzenia filmu był taki sam w dzień powszedni i weekend, Helios z kolei - ma tańsze bilety we wtorki.
To bardzo miła dla klientów odmiana, bo ci przez lata zdążyli przywyknąć, że bilety do kin są zwyczajnie drogie, a już zwłaszcza weekendowy seans z dziećmi potrafił niewspółmiernie drenować kieszeń. W INNPoland.pl pisaliśmy, co składa się na cenę biletu na film.
Reklama.