W końcu jest specustawa w sprawie kredytów, nad którą pracowali ZBP, NBP, KNF i resort finansów. Jeśli banki zastosują się do zaleceń – to kredytobiorcy będą mogli choć na trzy miesiące odetchnąć od spłaty rat.
ZBP poinformował, że w związku z pandemią koronawirusa COVID-19 banki w Polsce umożliwią i ułatwią klientom odroczenie spłaty rat kapitałowo-odsetkowych lub rat kapitałowych przez okres do trzech miesięcy.
– Ułatwienia mają dotyczyć kredytów mieszkaniowych, konsumpcyjnych dla klientów indywidualnych, kredytów dla przedsiębiorców i będą polegać m.in. na szybkim rozpatrywaniu wniosków tych klientów, którzy uzasadnią konieczność odroczenia (zawieszenia) spłaty kredytu ich sytuacją finansową spowodowaną pandemią koronawirusa COVID-19 – czytamy w komunikacie na stronie ZBP.
Co istotne, specustawa zapewnia, że banki nie będą pobierać opłat lub prowizji za przyjmowanie i rozpatrzenie wniosków w sprawie zawieszenia spłat rat. Umożliwią też składanie tych wniosków w ramach uproszonej procedury.
Co to oznacza? ZBP zapewnia w komunikacie, że kredytobiorcy nie będą musieli składać dodatkowych dokumentów i zaświadczeń potwierdzających w sposób szczegółowy aktualną sytuację finansowo-gospodarczą. Co więcej, wszystko ma być procesowanie zdalnie, czyli za pośrednictwem bankowości online, poczty e-mail i telefonów.
Specustawa to jedno, zalecenia banków to drugie
Niestety, trzeba pamiętać, że specustawa wprowadza tylko zalecenia dla banków. To na ich konkretne decyzje musimy więc zaczekać, a gra toczy się o wiele.
– Klienci PKO Banku Polskiego mogą skorzystać z wakacji kredytowych: przez 3 miesiące raz w 2020 roku – w przypadku kredytu hipotecznego; przez 3 miesiące raz w całym okresie kredytowania – w przypadku pożyczki gotówkowej. Wniosek klient może złożyć w serwisie iPKO (dla pożyczki gotówkowej będzie to możliwe od środy, 18 marca), jest to bezkosztowe. Zawieszenie dotyczy rat kapitałowo-odsetkowych – wyjaśnia w rozmowie z INNPoland Aneta Styrnik-Chaber z PKO BP.
– PKO Bank Polski pracuje nad jak najszybszym wdrożeniem, wspólnych dla wszystkich banków, rozwiązań, które ułatwią przedsiębiorcom funkcjonowanie w tym trudnym okresie: m.in. w zakresie kredytów odnawialnych, jak też odroczenia spłaty rat – zapowiada.
Dodaje też, że bank przygotowuje się do uruchomienia procesu związanego z krótkoterminowymi kredytami dla firm. – Czekamy na zakończenie prac w tym zakresie na poziomie legislacyjnym. Nad wdrożeniem ułatwień w zakresie zobowiązań finansowych przedsiębiorców, zgodnie z wypracowanymi wspólnie przez banki założeniami, pracują intensywnie spółki z grupy kapitałowej banku: PKO Leasing oraz PKO Faktoring – wyjaśnia.
ZBP w swoim komunikacie mówi o dwóch wersjach pomocy: odroczeniu (zawieszenie) spłaty rat kapitałowo-odsetkowych lub tylko rat kapitałowych. De facto tylko to pierwsze rozwiązanie to wakacje kredytowe – czyli opcja w której nie bank całkowicie odracza spłatę kredytu.
Druga opcja to karencja w spłacie kredytu. Na takie rozwiązanie zdecydowała się już wczoraj mBank. Tu jednak dużo gorsze rozwiązanie dla klientów. Dlaczego? To odroczenie jedynie części kapitałowej, odsetki i tak trzeba będzie zapłacić. W pierwszym etapie spłacania kredytu, część odsetkowa jest zdecydowanie większa od kapitałowej, w przypadku wielu osób może się więc okazać, że to rozwiązanie średnio ich ratuje.