Co ciekawe felerny klient pojawił się następnego dnia i przytachał ze sobą cały towar. Miał na niego paragony i zaoferował supermarketowi 30 proc. zniżki. Tę ofertę Drake również odrzucił.
Przepis na wzbogacenie się na epidemii
To niejedyny przypadek obrotnego przedsiębiorcy, który postanowił wzbogacić się na epidemii. Zaraz po tym, gdy w USA z powodu koronawirusa umarła pierwsza osoba, Matt Colvin ze stanu Tennessee udał się ze swoim bratem na wycieczkę, podczas której wykupił tysiące butelek
środka do dezynfekcji rąk. Został jednak na lodzie - po tym, jak zaczął je sprzedawać po zawyżonych cenach, Amazon zablokował jego konto.