Empik wycofuje się z ponad 40 galerii handlowych w całej Polsce i nie wyklucza kolejnych zamknięć. Jak twierdzi, w najbliższych kilkunastu miesiącach duże centra handlowe stracą na swojej atrakcyjności, a klienci przestawią się na zakupy w sieci.
– Ze względu na pandemię i jej ekonomiczne skutki zarząd Empiku podjął decyzję o odstąpieniu od ponad 40 umów najmu w galeriach handlowych. Oznacza to, że te lokalizacje nie zostaną otwarte 4 maja – poinformował Empik w oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie internetowej.
Empik zasygnalizował również, że nie wyklucza wycofania się z kolejnych lokalizacji. Jak dodał obecnie prowadzi "negocjacje w zakresie modyfikacji warunków najmu, odzwierciedlających nową rzeczywistość ekonomiczną".
Galerie stracą na atrakcyjności
Bardzo ciekawa jest dalsza część oświadczenia, w której Empik tłumaczy powody swojej decyzji. Według zarządu sieci, stan epidemii "będzie polską rzeczywistością przez kolejne kilkanaście miesięcy", w związku z czym znacznie mniej osób będzie odwiedzało centra handlowe.
– Nowy reżim sanitarny, zamknięte kina, ograniczony dostęp do stref fitness i rozrywki, foodcourtów, a także potencjalne bankructwa mniejszych sieci, spowodują, że duże centra handlowe stracą znacząco na swojej atrakcyjności – tłumaczy Empik.
Sieć odnotowuje natomiast "trzycyfrowe wzrosty w sprzedaży online i digital" i prognozuje, że nawyki zakupowe części klientów zmienią się na stałe i przestawią się oni na zakupy online.
Póki co jednak rząd zdecydował, że w ramach odmrażania gospodarki od 4 maja otwarte mają zostać galerie handlowe. Będziemy mogli w nich przebywać jednak pod pewnymi warunkami: posiadania maseczki na twarzy i zachowania odpowiedniego dystansu. Jakiego? Takiego, jaki obecnie obowiązuje w sklepach spożywczych, tzn. na 15 mkw. będzie mogła przebywać jedna osoba.