Reklama.
Reklama.
Reklama.
Polscy naukowcy stanęli na wysokości zadania. Oto specjalne hełmy do wentylacji
Już niedługo do polskich szpitali mogą trafić pierwsze hełmy wspomagające oddychanie u pacjentów z COVID-19. Pracownicy czterech polskich uczelni po wybuchu epidemii wzięli się do roboty i zaledwie w miesiąc stworzyli prototyp hełmu do nieinwazyjnej wentylacji.
Reklama.
Hełmy do oddychania
Koncepcję hełmu stworzył lek. Łukasz Wróblewski, anestezjolog z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Skąd wziął pomysł? Jest to odpowiedź na zalecenia międzynarodowych towarzystw intensywnej terapii dotyczących sposobów leczenia niewydolności oddechowej w przebiegu COVID-19.Dzięki nakładanemu na głowę pacjenta hełmowi, lekarze mogą w zależności od potrzeb dobierać odpowiednią wartość ciśnienia powietrza i stężenia tlenu – w ten sposób wspomagając oddychanie osoby chorej.
Podobne foliowe hełmy wielokrotnie widać było m.in. na głowach pacjentów z włoskich szpitali. Mają one tę przewagę nad innymi metodami wentylacji nieinwazyjnej, że dają dodatkową ochronę przed zakaźnym powietrzem wydychanym przez pacjenta – a zastosowane w dobrym momencie pozwalają u części chorych uniknąć wentylacji mechanicznej.
– W Polsce ten sposób wentylacji nieinwazyjnej nie jest szeroko rozpropagowany, głównie z powodu wysokich kosztów jednorazowych hełmów, a obecnie również z powodu braku możliwości ich zakupu – tłumaczy Łukasz Wróblewski, cytowany w komunikacie WUM.
Współpraca uczelni
Sam jednak pomysł na to, żeby stworzyć projekt hełmu, który byłby w zasięgu ręki polskich szpitali, na niewiele by się zdał gdyby nie współpraca z innymi uczelniami. W proces tworzenia hełmu zaangażowane są aż cztery: wspomniany już WUM, a do tego jeszcze zespoły z Wojskowej Akademii Technicznej i Politechniki Warszawskiej oraz z Wydziału Wzornictwa warszawskiej ASP.Jak podaje Wojskowa Akademia Techniczna, dziełem inżynierów z Wydziału Inżynierii Mechanicznej WAT jest kilka wariantów części układu doprowadzającego i odprowadzającego powietrze z hełmu. Co ważne: wszystkie mogą być wytworzone z pomocą drukarki 3D.
Z kolei współpraca Politechniki Warszawskiej i ASP pozwoliła dobrać materiały do wykonania hełmu oraz opracować rozwiązania pozwalające na szybki dostęp do pacjenta w nagłych sytuacjach.
To właśnie dzięki wspólnej pracy tych wszystkich zespołów w ciągu miesiąca stworzyły one kilka wariantów hełmu, obecnie testowanych na WUM. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to po procesie certyfikacji mają możliwość trafić do polskich szpitali, gdzie posłużą leczeniu pacjentów zarażonych koronawirusem.
Reklama.