Jak zauważa dzisiejsza
"Gazeta Wyborcza", według rządowego sprawozdania z wykonania budżetu państwa w 2019 r., dochody z akcyzy od paliw silnikowych (czyli benzyny i oleju napędowego) wyniosły 33,9 mld zł. Jest to wzrost o 1 proc. względem 2018 r., ale równocześnie ponad 700 mln zł mniej niż pierwotnie planowano.
Tajemnicze zwroty
Tymczasem
sprzedaż paliwa rośnie: według raportu Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, w zeszłym roku zużycie głównych paliw silnikowych wzrosło o 4 proc. Resort finansów tłumaczy "Wyborczej", że informacje o dochodach budżetowych w przypadku podatku akcyzowego "uwzględniają nie tylko wpływy z tytułu podatku, ale także zwroty podatku dokonane przez organy podatkowe".