Uchwalona przez Sejm ustawa o Polskim Bonie Turystycznym wyłącza z bonu nawet kilkaset tysięcy dzieci.
Uchwalona przez Sejm ustawa o Polskim Bonie Turystycznym wyłącza z bonu nawet kilkaset tysięcy dzieci. Fot. 123rf.com
Reklama.

Bon turystyczny nie dla każdego

Na lukę w prezydenckim projekcie, procedowanym właśnie w Senacie, zwrócił uwagę "Fakt". Problem wynika z tego, że bon turystyczny powiązany jest ściśle z programem 500 plus. W uchwalonej przez Sejm ustawie znajduje się zapis mówiący, że świadczenie przysługuje na każde dziecko, które otrzymuje 500 plus lub dodatek wychowawczy.
Jak jednak zauważa dziennik, wyłącza to z programu tysiące rodzin, które z rządowego programu nie korzystają. Chodzi m.in. o sytuację, w której jeden z rodziców pracuje za granicą i pobiera tamtejszy odpowiednik 500 plus. Jeśli do tego polski urząd na problem z ustaleniem, czy takie świadczenie jest pobierane w innym kraju, przekłada się to na opóźnienie w rozpatrzeniu wniosku o 500 plus.
Gazeta wylicza, że w takiej sytuacji może być nawet 200 tys. dzieci.

Saga o bonie turystycznym

Nie jest to pierwszy raz, kiedy nagle zawęża się liczba beneficjentów bonu turystycznego. Przypomnijmy, że z pierwotnie zapowiadanego przez wicepremier i minister rozwoju Jadwigę Emilewicz programu dopłaty w wysokości 1000 zł dla wszystkich osób zatrudnionych na umowę o pracę ostał się jedynie dodatek do świadczenia 500 plus mający połowę zapowiadanej wcześniej wartości. Pierwotnie państwo miało wyłożyć na bon turystyczny ok. 7 mld zł. Dzięki cięciom rządowi udało się tę kwotę zmniejszyć do ok. 3 mld zł.
Za pomocą bonu turystycznego rodzice będą mogli m.in. opłacić zakwaterowanie lub noclegi w ośrodkach turystycznych, sfinansować obozy, kolonii dla dzieci itp. czy opłacić bilety wstępu do muzeów i lokalnych atrakcji turystycznych.