Gazeta wylicza, że w takiej sytuacji może być nawet 200 tys. dzieci.
Saga o bonie turystycznym
Nie jest to pierwszy raz, kiedy nagle zawęża się liczba beneficjentów bonu turystycznego. Przypomnijmy, że z pierwotnie zapowiadanego przez wicepremier i minister rozwoju Jadwigę Emilewicz programu
dopłaty w wysokości 1000 zł dla wszystkich osób zatrudnionych na umowę o pracę ostał się jedynie dodatek do świadczenia 500 plus mający połowę zapowiadanej wcześniej wartości. Pierwotnie państwo miało wyłożyć na bon turystyczny ok. 7 mld zł. Dzięki cięciom rządowi udało się tę kwotę zmniejszyć do ok. 3 mld zł.