Tej aplikacji zaufał IBM i DELL. W Polsce korzysta z niej grupa komunikacyjna Group One
Dawid Wojtowicz
14 lipca 2020, 16:10·4 minuty czytania
Publikacja artykułu: 14 lipca 2020, 16:10
W czasie pandemii internet był tym narzędziem, który zapewnił wygodną komunikację. Pod tym stwierdzeniem chyba każdy mógłby się podpisać. Ale czy BEZPIECZNĄ komunikację? To już nie jest tak do końca oczywiste. Podczas lockdownu udostępniono w sieci mnóstwo informacji o charakterze służbowym. A to bardzo łakomy kąsek dla hakerów. Na szczęście, rozwijają się też technologie zabezpieczające dane. Przykładem jest UseCrypt, do których użytkowników dołączyła ostatnio największa niezależna polska grupa komunikacyjna Group One.
Reklama.
Ostatni kryzys zmienił nasze podejście do ochrony danych. W nawale obowiązków wynikających z przejścia na model pracy zdalnej staliśmy się mniej czujni w kwestii bezpieczeństwa komunikacji na internetowych łącząch. Warunki pracy w systemie home office sprawiły, że wiele rodzajów danych, które wcześniej mieliśmy w zwyczaju przesyłać przez sprzęt komputerowy w biurach stacjonarnych, znalazły się na naszych nierzadko prywatnych smartfonach, tabletach czy laptopach, wystawiając je na ryzyko utraty czy kradzieży.
Kolejnym "prezentem" dla cyberprzestępców stały się w ostatnim czasie aplikacje do walki z koronawirusem. Wiele krajów uruchomiło aplikacje śledzące, które mają na celu albo powstrzymanie trwającej jeszcze epidemii, albo przeciwdziałanie jej następnej fali. Choć narzędzia te gromadzą dane osobowe i lokalizacyjne, mieszkańcy w trosce o swoje zdrowie decydują się na ich instalację, poświęcając swoją prywatność. Istnieje ryzyko, że aplikacje te mogą stać się dla hakerów "furtką" do naszych urządzeń.
– Jak dotąd żadna z firm nie zaproponowała produktu, który stawiałby ochronę prywatności użytkowników na pierwszym miejscu – zauważa Yuval Rabin. Jest on partnerem w Lazar Vision Fund, amerykańsko-izraelskim funduszu, który wspiera technologię UseCrypt. To właśnie ona ma być szczepionką na zagrożenia wynikające ze wzrostu wolumenu danych online i rozkwit aplikacji do walki z wirusem. Początkowo rozwijana w Polsce (obecnie za granicą), stanowi dziś najbardziej poufne szyfrowane rozwiązanie na rodzimym rynku.
Technologia szyfrowanej telekomunikacji pozwala użytkownikom odzyskać prywatność poprzez pełną kontrolę nad połączeniami głosowymi i czatami. UseCrypt Messenger zapobiega nieautoryzowanemu dostępowi do aplikacji oraz szyfruje przychodzące/wychodzące połączenia i wiadomości. Ponadto sprawdza, czy telefon nie został zhakowany przez głośnik, mikrofon czy kamerę. Co więcej, powiadamia o rozmaitych zagrożeniach takich jak nieaktualny system operacyjny czy niezweryfikowany serwer usług.
Na serwerach UseCrypt nie są zbierane ani archiwizowane żadne dane o historii połączeń, konwersacji czy wiadomości tekstowych. Wiadomości są szyfrowane na urządzeniach nadawcy i odszyfrowywane na urządzeniu odbiorcy, a serwery UseCrypt Messenger nie mają technicznej możliwości zapisu i przechowywania jakichkolwiek informacji.
Technologia UseCrypt, której przyświeca hasło #BringingPrivacyBack, zdobywa kolejnych zwolenników, również na najwyższych szczeblach władzy. Z komunikatora korzysta administracja państwowa Monako. Niedawno aplikacja szyfrująca została dopuszczona przez Ministerstwo Obrony Izreala do dystrybucji w całym kraju. W gronie użytkowników UseCrypt są też wielkie przedsiębiorstwa z sektora IT, takie jak IBM czy DELL. Sięgają po nią też polskie marki.
Komunikator udostępniła wszystkim swoim pracownikom m.in. Group One. Największa polska grupa komunikacyjna, której działalność opiera się w głównej mierze na usługach wykorzystujących najnowsze technologie zdalnej komunikacji, zdecydowała się na wdrożenie tego unikalnego rozwiązania, aby zagwarantować swoim pracownikom poufność korespondencji wysyłanej za pomocą smartfonów. Na polskim rynku jest jedną z pierwszych firm, która udostępniła bezpłatnie aplikację swoim pracownikom nie tylko do komunikacji wewnętrznej, ale i prywatnej.
– Większość z nas korzysta na co dzień z darmowych komunikatorów. Często nie mając świadomości tego, jak łatwo jest ingerować w udostępniane przez nas treści. Być może dla wielu nie ma to znaczenia. Jestem jednak pewien, że wszyscy wolelibyśmy, żeby nasze wiadomości, niezależnie od ich treści, docierały wyłącznie do adresatów. Prywatność korespondencji jest naszym prawem zapisanym w konstytucji i powinniśmy z tego prawa korzystać – komentuje Marek Żołędziowski, CEO Group One.
Bezpiecznym ekosystemem przesyłania danych założona w Polsce grupa komunikacyjna zamierza objąć wszystkie należące do siebie podmioty. Łączy ona pod jednym dachem strategię, media, kreację, e-commerce, technologię oraz event i tworzą go takie spółki jak: Mediaplus, RL Media i Value Media, agencja one stop shop dla e-commerce SalesTube oraz agencje kreatywne: Change Serviceplan i GONG, agencja contentowa Labcon, Media Ready oraz eventowa GetLouder. Za granicami Polski od tego roku funkcjonują dwie zagraniczne agencje należące do Group One: SalesTube Rosja oraz Mediaplus Prague.
Komunikator UseCrypt Messenger trafił na rynek w styczniu 2018 roku. Technologia szyfrowania telekomunikacji UseCrypt została wymyślona przez polską firmę CryptoMind w 2015. W kwietniu 2019 przejął ją amerykańsko-izraelski fundusz Lazar Vision Fund. Pracę nad jej rozwojem prowadzi dziś firma UseCrypt USA Corporation, która ma obecnie biura w Nowym Yorku, Warszawie i Tel Awiwie. Najnowszą wersję jej szyfratora można pobrać ze sklepów z aplikacjami mobilnymi: Google Play i AppStore.