Efektem jest, że od 20 lipca część pilotów odbędzie specjalne szkolenia, a serwis ma być ograniczony do minimum. Ma to być sposób na przedłużenie negocjacji z personelem pokładowym. Nie jest to dla nich najlepsze rozwiązanie, ponieważ obecnie zarówno stewardzi i stewardessy dostały
wypowiedzenie, lecz linia Icelandair jest gotowa podpisać nowe umowy, jeśli zostanie wypracowane porozumienie.