Reklama.
Jak podaje serwis next.gazeta.pl, o planach resortu poinformowała wiceminister rozwoju Olga Semeniuk w rozmowie z ISBnews.
Rozwiązanie to będzie dotyczyć branż, które wciąż są mocno nadwerężone przez koronawirusa. Na pewno znajdzie się wśród nich branża eventowa, trwają też prace nad pełną listą beneficjentów.
– Chodzi o wyszczególnienie po kodach PKD spadku obrotów gospodarczych. To jest w tej chwili propozycja ustawy, dotycząca narzędzi tarczy antykryzysowej w postaci ponownej wypłaty świadczenia postojowego oraz w postaci zwolnienia z ZUS-u o kolejne trzy miesiące, licząc od czerwca – stwierdziła Semeniuk.
Popularne zwolnienie z ZUS
Zwolnienie z obowiązku płacenia składek na ubezpieczenia społeczne, o które można było starać się do końca czerwca, było najpopularniejszym środkiem w ramach rządowej tarczy antykryzysowej. Skorzystało z niego w sumie ok. 1,4 mln podmiotów, które zaoszczędziły łącznie ok. 10,1 mld zł.Ze zwolnieniem wiąże się jednak pewna kontrowersyjna historia. Przedsiębiorcom, którzy przed pandemią mieli na swoich kontach nadpłatę, ZUS zmniejszył o te środki kwotę zwolnienia. Dopiero po tym, jak na początku lipca o sprawie zrobiło się głośno, decydenci zabrali się za poprawianie przepisów. Czekają one w tym momencie na obrady Senatu.
Popularne jest również świadczenie postojowe dla samozatrudnionych i zleceniobiorców, które można jednak pobrać jedynie trzykrotnie. Wielu przedsiębiorców wyczerpało już swoją pulę.