Problem odmawiających noszenia maseczek klientów rozwiązuje jednak prowadzenie kontroli wspólnie z policją. Funkcjonariusze jak najbardziej mają bowiem prawo do ukarania klientów mandatem: może on wynieść nawet 500 zł. Do tego policjanci mogą poprosić sanepid o nałożenie dodatkowej grzywny, w wysokości od 5 tys. do 30 tys. zł.
Maseczka albo zaświadczenie
Według najnowszych zapowiedzi rządu, od 1 września skończy się czas wymówek spod znaku "lekarz mi pozwolił nie nosić maseczki". Jak ogłosił w zeszłym tygodniu wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, od września będziemy musieli albo założyć maseczkę w miejscu, które tego wymaga, albo pokazać
zaświadczenie.