Reklama.
W budżecie szybko kończą się pieniądze, a PiS nie ma zamiaru ruszać żadnego z programów społecznych, takich jak 13. emerytura czy 500 Plus. Dlatego właśnie rząd postanowił w środku recesji w pełni ozusować umowy zlecenia – a to dopiero początek. W kolejce czekają już kolejne podwyżki.