
Reklama.
Ekonomiści przewidywali, że średni poziom cen nie wzrośnie we wrześniu w porównaniu z sierpniem. Tymczasem w zestawieniu z poprzednim miesiącem wzrost cen wyniósł 0,2 proc. Z kolei rok do roku wskaźnik inflacji wzrósł o 3,2 proc., choć eksperci przewidywali, że utrzyma się poniżej 3 proc.
GUS podał też bardziej szczegółowe dane. Żywność i napoje bezalkoholowe zdrożały w porównaniu z zeszłym rokiem o 2,7 proc., a energia aż o 4,6 pro. Ceny paliw do prywatnych środków transportu poszły w dół o 9,2 proc. w skali roku.
Eksperci oceniają, że wrześniowy poziom inflacji jest sporym zaskoczeniem. Jak pisze na Twitterze Grzegorz Siemonczyk, dziennikarz "Parkietu", tylko dwóch z 23 ekonomistów ankietowanych przez gazetę spodziewało się odczytu powyżej 3 proc.
Czytaj także: Duda i Morawiecki wmawiali nam, że jest taniej. Oto cała prawda, jak rosną ceny w Polsce
Z kolei analitycy mBanku prognozują, że inflacja jeszcze powróci do spadków, ale nie będą one tak duże jak wcześniej zakładano.
Bardziej szczegółowe dane o tym, co konkretnie podrożało, GUS powinien podać w połowie października.