Małe tablice rejestracyjne mają pewną popularność, ale niektórzy kierowcy instalowali je dotychczas wbrew przepisom. Od niedawna działa nowe prawo i duża część pojazdów z małymi "blachami" nie przejdzie kontroli. Mówimy co zrobić w takiej sytuacji.
Wydają się fajne, często widać je na tuningowanych autach, ale nie są przeznaczone dla wszystkich. Małe tablice rejestracyjne powinny mieć jedynie pojazdy sprowadzane m.in. z USA czy Japonii, które fizycznie nie mają miejsca na instalacje szerokich, europejskich oznaczeń. Polacy mieli jednak na to sposób, ale za własne cwaniactwo niedługo zapłacą.
Od 4 grudnia pojazd posiadający małe "numery" lecz jednocześnie wyposażony we wnękę na duże tablice nie przejdzie badań technicznych. W życie weszły bowiem nowe przepisy.
Na problem małych tablic zwraca uwagę diagnosta zapytany przez serwis lublin112.pl. Anonimowy ekspert nie szczędzi ostrych słów dla kierowców, którzy oszukiwali w urzędzie.
– Zakładając małe tablice wiedzieli doskonale, że postępują wbrew przepisom. Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Infrastruktury, aby uzyskać małe tablice musieli złożyć w Wydziale Komunikacji oświadczenie, że ich samochód nie jest dostosowany do montażu rejestracji o standardowych wymiarach. A więc świadomie wprowadzili urzędników w błąd. Teraz muszą ponieść tego konsekwencje – tłumaczy.
Od piątku wszedł życie szereg innych zmian w prawie o ruchu drogowym. Tzw. pakiet deregulacyjny wprowadza parę ułatwień. Po pierwsze, gdy w dowodzie rejestracyjnym zabraknie miejsc na kolejne pieczątki diagnosty, to wpisze on wyniki do systemu komputerowego i wyda odpowiednie oświadczenie. Fizycznego dokumentu nie trzeba więc będzie wymieniać na nowy.
Po drugie, zniesiono obowiązki rejestracji samochodu w miejscu zamieszkania oraz wyrejestrowania pojazdu wywożonego za granicę.
W końcu wyłączono obowiązek posiadania przy sobie fizycznego prawa jazdy. Od teraz kierowca może legitymować się wirtualnym dokumentem z poziomu aplikacji mObywatel. Można ją pobrać na system Android i iOS.
Mała tablica w samochodzie co robić
Jeśli kierowca chce zmienić tablice powinien udać się do Wydziału Komunikacji. W internecie należy znaleźć i wypełnić wniosek o wydanie wtórnika tablic rejestracyjnych, a następnie złożyć go w urzędzie. Odpowiedni dokument do wypełnienia powinien się też znajdować w samym WK. Na miejscu trzeba złożyć wniosek o wydanie tablic, tym razem tych europejskich.
Do urzędu należy ze sobą wziąć dowody osobisty, dowód rejestracyjny, polisę OC oraz dowód uiszczenia opłat za tablicę i znaki legalizacyjne. Komplet tablic to koszt poniżej 100 zł.
Procedura dla mieszkańców Warszawy została dokładnie opisana na oficjalnej stronie Urzędu Miasta. W innych miejscach powinna jednak wyglądać bardzo podobnie.