Reklama.
Jak podaje Radio Wrocław, największym paczkomatem w Polsce, który stanął we Wrocławiu, zainteresowała się Miejska Konserwator Zabytków. Otrzymała od mieszkańców wiele skarg na obiekt, który do urokliwej dzielnicy Biskupin pasuje jak pięść do nosa.
Po wizji lokalnej miejska konserwator natychmiast nakazała firmie InPost usunięcie paczkomatu i przywrócenie do poprzedniego stanu "zabytku, jakim jest układ urbanistyczny osiedla Biskupin".
Godzilla – największy paczkomat we Wrocławiu
Jak pisaliśmy w INNPoland, na początku grudnia przy ulicy Olszewskiego we Wrocławiu stanął nowy paczkomat, mierzący ponad 12 metrów długości i mieszczący niemal 500 skrytek. Zakrywa on dobre pół piętra dość dużego domu, przed którym go postawiono – a niektórym przypominał po prostu część wyjątkowo brzydkiego ogrodzenia.Jak tłumaczył wówczas rzecznik InPost Wojciech Kądziołka, "wielkość paczkomatu wynika z zapotrzebowania na usługi paczkomatowe w tej konkretnej lokalizacji".