Jak działa uruchomiona w środę infolinia Narodowego Programu Szczepień przeciw Covid-19? Numer 989 nie jest długi, więc sprawdziłem, jak przygotowani są konsultanci. Muszę przyznać, że pierwszy raz od bardzo dawna zostałem pozytywnie zaskoczony działaniem rządu. Z "wywiadu" dowiedziałem się też nowych rzeczy.
Polska Agencja Prasowa szumnie zapowiada, że infolinia covidowa "ruszyła" już w depeszy z 7 rano. Jednak w środowy poranek słuchawka jest jeszcze głucha przy pierwszych próbach kontaktu. Wita mnie tylko bardzo robotyczny głos kobiety, informujący, że numer rozpocznie pracę dopiero po 12:00.
Decyduje się więc przedzwonić ponownie tuż po wybiciu południa. Tym sposobem przy okazji sprawdzę, czy w ciągu pierwszego dnia ludzie zasypią telefon pytaniami i będzie się trudno dodzwonić. O 12:10 wykręciłem numer 989.
Odpowiedział mi znów głos generowany komputerowo. Tym razem inna, mniej robotyczna sekretarka powitała mnie już na "Infolinii Narodowego Programu Szczepień przeciw Covid-19". Powiadomiono mnie o tym w wielu językach, po polsku, angielsku i, jak mi się wydawało, po ukraińsku oraz rosyjsku.
Po zatwierdzeniu języka cyfrą "1" poinformowano mnie jeszcze o nagrywaniu rozmów oraz RODO oraz dodatkowych danych na stronie NFZ.pl. Wreszcie kazano chwilę poczekać.
Numer 989. Jak wygląda infolinia Covid-19
Postanowiłem zagrać ignoranta i czekając chwilę na połączenie ułożyłem w głowie pierwsze pytanie. I wypaliłem:
Dzień dobry, chciałbym się zapisać na zastrzyk na Covida-19.
Niestety, zapisy zaczynają się od 15 stycznia.
A no to widzi Pani, coś się pomyliłem. Co w takim razie pod tym numerem można uzyskać?
Aktualnie możemy udzielić Panu informacji, jak będzie wyglądał zapis, jak wygląda sam proces szczepienia oraz poszczególne etapy, w których szczepić będziemy kolejne grupy Polaków. Co Pana interesuje?
To zacznijmy od początku. Czy może mi Pani opowiedzieć, jak ta cała akcja będzie wyglądać? Coś Pani wspominała o etapach?
Dokładnie. Zaczynamy od Etapu 0 – tam są automatycznie zapisywani pracownicy medyczni, policjanci, słowem osoby które najczęściej mają styczność ze społeczeństwem i osobami zarażonymi. W Etapie 1. zapisywane są osoby starsze, czyli po 60. roku życia, ale też osoby chorujące przewlekle. Dodatkowo służby mundurowe.
Oj to chyba nie ja. A co dalej?
Dalej jest 2. Etap. Zapisywane są osoby poniżej 60-tki, z chorobami przewlekłymi lub w trakcie diagnostyki albo leczenia wymagającego stałych lub regularnych wizyt w placówce ochrony zdrowa. Kolejna grupa to osoby zapewniające bezpośrednie funkcjonowanie dzielności państwa.
W końcu mamy Etap 3. Tam są przedsiębiorcy i pracownicy sektorów zamkniętych i osoby powyżej 18. roku życia.
To ja mam takie dwie osoby, dopytam się. Pierwsza to ja sam. Mam 26 lat, nawet testu na Covid-19 jeszcze nie miałem, wojskowym nie jestem. Kiedy mam się szczepić?
Cierpi Pan na choroby przewlekłe?
Tylko nadciśnienie, ale to chyba nic takiego.
W takim razie najprawdopodobniej będzie Pan w Etapie 3. Ale o tym też ostatecznie decyduje lekarz. Jeśli zdarzył się Panu jakiś nagły stan, albo pogorszenie obecnego, byłby Pan w jakiś sposób bardziej narażony na koronawirusa, to jest szansa na przesunięcie Pana do etapu drugiego.
Jak już mówimy o przygotowaniach. Jak ja albo babcia mamy się przygotować przed zabiegiem? Jak mam katar to mnie nie "ukłują"?
Jeśli jest się silnie chorym, ma się tę gorączkę, stan podgorączkowy, to wtedy można przesunąć termin swojego szczepienia. Ale przed szczeepieniem nie trzeba się jakoś specjalnie przygotowywać.
Wizyta zaczyna się od wywiadu z lekarzem i wypełnieniu ankiety, tam wszystko się oznacza. Specjalista decyduje o dopuszczeniu do szczepienia i sprawdza, czy mogą być jakieś przeciwwskazania.
A jakieś papierki? Mam mieć negatywny test na koronawirusa przy sobie? Inne oświadczenie?
Nie trzeba, wszystko jest w systemie u lekarza.
I co dalej, bo chyba są dwa zastrzyki?
Tak, po pierwszym zastrzyku pacjent jest automatycznie zapisany na powtórny zabieg po 3-4 tygodniach. Przed spotkaniem dostaje SMS-a z datą, a dzień przed wizytą kolejną wiadomość z przypomnieniem.
A czego się spodziewać po szczepionce? Będę miał objawy, jakoś mocno chorował?
Na pewno miał pan kiedyś wykonywane szczepienie i wie pan jak to wygląda. Pod tym względem szczepionka przeciw Covid-19 nie różni się od innych, m.in. tej na grypę. Tak naprawdę każdy organizm przechodzi to nieco inaczej. Istnieją pewne skutki uboczne, ale nie powinny być one nadmierne.
Czyli tydzień, dwa tygodnie i wrócę do normy?
Możliwe, tak.
A z czystej ciekawości, dużo osób do państwa dzwoni? Odrobinę się naczekałem i się zastanawiam jakie jest oblężenie?
Przyznaje, że sporo telefonów. W tym momencie dzwonią do nas głównie osoby starsze, tak to się przedstawia.
Aha, a ja tu Pani czas zajmuję. No dobrze, przepraszam, że tyle, ale przynajmniej czuje się teraz doinformowany.
Nic nie szkodzi, jesteśmy tutaj po to, by odpowiadać właśnie na takie pytania. W razie jakichkolwiek problemów proszę o ponowny kontakt. Do widzenia w takim razie.
Do widzenia.
Czy warto dzwonić na infolinię Covid-19
Słowem podsumowania trzeba przyznać, że taka forma kontaktu i uzyskania informacji jest zdecydowanie lepsza od nieco napuszonych konferencji rządu. Podczas briefingów wymienia się wszystkie możliwe opcje i zwykły Kowalski może łatwo pogubić się w gąszczu nakazów, zakazów, dat i wytycznych. Pytania zadają tam zaś dziennikarze, a nie przeciętni Polacy.
Na infolinii uzyskałem natomiast odpowiedzi na moje konkretne przypadki i przyznaję, że rozszerzyłem moją ogólną wiedzę dot. państwowego programu szczepień. Dowiedziałem się m.in. co jest liczone za chorobę przewlekłą – cukrzyca tak, nadciśnienie nie. Wiem już, na jakim etapie szczepieni będą członkowie mojej rodziny i rozjaśniłem wszystkie niepewne szczegóły procesu "narodowego nakłuwania". W dodatku od bardzo przyjaźnie nastawionej konsultantki, z którą po prostu miło się rozmawia. Słowem: polecam każdemu.