Minister finansów Tadeusz Kościński zaapelował niedawno do przedsiębiorców, aby zamiast otwierać biznesy wbrew obostrzeniom, wynegocjowali z urzędem skarbowym odroczenie terminu zapłaty podatków. Sprawdziliśmy, ile firm w Warszawie skorzystało z tej opcji. Wyniki raczej Kościńskiego nie zachwycą.
W ubiegłym tygodniu minister finansów Tadeusz Kościński zaapelował w radiowej Jedynce do przedsiębiorców, aby nie otwierali swoich biznesów wbrew rządowym rozporządzeniom. Zamiast tego zasugerował, żeby przedsiębiorcy mający poważne problemy finansowe spróbowali wynegocjować w urzędzie skarbowym odroczenie terminu zapłaty podatków.
Postanowiliśmy sprawdzić, jak popularne wśród firm jest rozwiązanie zaproponowane przez ministra finansów. Ponieważ najwięcej firm rejestruje się w woj. mazowieckim, uwagę skupiliśmy na największym mieście tego regionu, czyli Warszawie.
Zapytaliśmy Izbę Administracji Skarbowej o to, ile przedsiębiorstw w stolicy otrzymało zgodę na odroczenie terminu zapłaty podatków w związku z zamknięciem różnych gałęzi gospodarki z powodu pandemii koronawirusa.
Jak poinformowała nas Justyna Pasieczyńska, rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Warszawie, do 20 stycznia 2021 r. w warszawskich urzędach wydano 8440 decyzje w zakresie odroczenia terminu płatności, rozłożenia na raty zapłaty podatku lub zaległości podatkowej, a także umorzenia zaległości podatkowej w całości lub części, w związku z ogłoszeniem sytuacji epidemicznej.
W Warszawie zarejestrowanych jest ponad 1,76 mln czynnych podatników prowadzących działalność gospodarczą. Oznaczałoby to, że podatki odroczyło mniej niż 0,5 proc. z nich.
KAS nie posiada danych dotyczących tego, ile wniosków złożono wyłącznie w Warszawie. W całym woj. mazowieckim do urzędów skarbowych wpłynęło 26 729 wniosków. "Nie we wszystkich wnioskach wydano jeszcze decyzje" – zaznacza Justyna Pasieczyńska.
Wiceminister rozwoju: firmy w pandemii nie padają
Podczas niedawnego posiedzenia Sejmu w osłupienie wprawił wiele osób wiceminister Rozwoju, Pracy i Technologii Marek Niedużak. Z mównicy stwierdził, że "hasło o padaniu firm nie znajduje potwierdzenia w danych", a pomoc rządu jest "bezprecedensowa w historii III Rzeczpospolitej".
Swoje zdanie Niedużak przedstawił prezentując raport dotyczący sytuacji branż najbardziej zagrożonych utratą przychodów w czasie pandemii Covid-19 oraz propozycji wsparcia pracowników i przedsiębiorców w 2021 roku.
– Pomoc rządowa dla przedsiębiorstw przekroczyła już 175 mld zł i jest to kwota bezprecedensowa w historii III Rzeczpospolitej – ocenił polityk. Wskazał przy tym, że w Polsce zarejestrowanych jest o 139 tys. firm więcej niż w lutym 2020 roku. – Hasło, że firmy padają, nie znajduje potwierdzenia w danych – ocenił.