Reklama.
Wygrana z fiskusem. Sąd stanął po stronie jednoosobowej firmy ze śląska, której zlecono duży remont za 2,5 miliona złotych. Przedsiębiorca nie miał ani ludzi, ani narzędzi. Bronił się jednak tym, że prace budowlane wykonał. W starciu z machiną państwową podatnik musi być zawsze wysłuchany - podkreśla NSA w uzasadnieniu wyroku.