– Chcemy aby odpowiedziały za to osoby które są winne - osoby, które nie udzieliły tacie pierwszej pomocy oraz ratownicy medyczni, którzy przykryli go czarnym workiem, gdy jeszcze żył – mówi w Polsat News pani Agnieszka, córka zmarłego.
Pomyłki w szpitalach
W NaTemat opisywaliśmy przypadek, do jakiego doszło w Portugalii. 92-latek został
uznany za zmarłego, ale po 18 dniach od rzekomego pogrzebu i spalenia ciała, okazało się, że jednak żyje.