Centralne Biuro Antykorupcyjne znów kupuje samochody. Tym razem zdecydowano się m.in. na model BMW, który producent reklamuje hasłem "jasna deklaracja klasy luksusowej". Cena przyprawia o zawrót głowy. Dziennikarze zastanawiają się, po co tak właściwie Biuro kupuje tak wypasione auta, a CBA nabiera wody w usta.
BMW X7 to największy i najbardziej luksusowy model SUV-a w całej historii niemieckiej firmy. Na rynku konkuruje z wysokiej klasy modelami takimi jak Mercedes GLS czy Range Rover. Ogromny behemot jest częścią przetargu na 75 nowych aut dla CBA. Cena za jedno X7 przekracza 348 tys. zł – pisze "Rzeczpospolita".
Nowy przetarg Biuro ogłosiło jeszcze w grudniu, a na przełomie stycznia i lutego przekazało jego wyniki. Ograniczyło się jednak tylko do podania nazw dilerów aut, nie podano tam konkretnych modeli pojazdów. Dziennikarze gazety odkryli jednak jedno z aut, które otrzyma CBA. Po prostu dopasowali jego imponującą specyfikację techniczną.
W materiałach z postępowania CBA wyraźnie jawią się osiągi właśnie BMW X7. Suw długi na ponad pięć metrów ma silnik o mocy 340 KM. Do 100 km/h przyśpiesza w około 6 sekund, a prędkość maksymalna to 245 km/h. Gdański dealer dostarczy ten samochód za 348,5 tys. złotych.
Dziennik wnioskuje, że X7 nie będzie nawet używany do celów operacyjnych, bo takie zakupy są objęte całkowitą klauzulą tajności. CBA nabiera zaś wody w usta. Jakie modele kupiło CBA? Po co instytucji tak mocny SUV? Biuro nie odpowiada na żadne z pytań "Rz".
"Pojazdy służbowe są fundamentalnym narzędziem wykonywania statutowych zadań Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W związku z powyższym kierownictwo CBA, biorąc pod uwagę stopień eksploatacji aut służbowych, musi odnawiać flotę samochodową biura" – informuje wydział komunikacji społecznej CBA.
Z ustaleń "Rzeczpospolitej" wynika, że oprócz X7 do CBA trafi m.in.: 21 egzemplarzy Hyundaia i30 Wagon i 44 sztuki Volkswagena Passata Varianta. Do służby antykorupcyjnej mają też trafić cztery kolejne modele Passata w wersji sedan i z najmocniejszym silnikiem na rynku.
Przetarg na auta dla CBA
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, CBA ogłosiło przetarg na 75 aut jeszcze w grudniu. Łączna wartość określona przez Biuro to prawie 8 mln złotych.
Zakreślone już wtedy plany wymiany części floty samochodowej CBA były dość bogate. W wykazie aut do kupna znalazło się aż 48 samochodów klasy średniej wyższej. Poza tym w przetargu zamówiono 21 kompaktów, jednego SUV-a, dwa busy, pojazd do przewodu osób zatrzymanych, furgon dostawczy i pojazd wielozadaniowy.
Wydział Komunikacji Społecznej CBA wykazywał wtedy, że pojazdy służbowe są "podstawowym narzędziem wykonywania różnych statutowych zadań CBA na terenie całego kraju".