Wymiana liczników energii elektrycznej ma przyczynić się do obniżenia rachunków za prąd.
Wymiana liczników energii elektrycznej ma przyczynić się do obniżenia rachunków za prąd. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta

W ciągu najbliższych kilku lat w całej Polsce tradycyjne liczniki energii elektrycznej mają zostać wymienione na nowoczesne urządzenia ze zdalnym odczytem zużycia prądu. Dzięki temu w niepamięć odejdzie płacenie rachunków w oparciu o prognozę zużycia.

REKLAMA

Wymiana liczników prądu

Jak podaje serwis Business Insider, liczniki ze zdalnym odczytem zużycia prądu zastąpią w całej Polsce klasyczne urządzenia – co pozwoli odejść od wystawiania rachunków na podstawie prognoz.
W Sejmie trwają aktualnie prace nad nowelizacją ustawy Prawo energetyczne. Zakłada ona, że wymiana liczników odbędzie się w czterech etapach:
  • do końca 2023 r. (15 proc. urządzeń)
  • do końca 2025 r. (35 proc. urządzeń)
  • do końca 2027 r. (65 proc. urządzeń)
  • do końca 2028 r. (80 proc. urządzeń).
  • Ministerstwo Klimatu i Środowiska zakłada, że w ciągu 15 lat wymiana liczników pozwoli 13 mln odbiorców końcowych zaoszczędzić 11,3 mld zł.

    Zawyżone rachunki

    Konieczność bezpośredniego odczytu nie jest jedynym problemem związanym z licznikiem zużycia prądu. Kilka lat temu pisaliśmy w INNPoland o badaniu naukowym, które wykazało, że nowoczesne liczniki prądu miewają problemy z prawidłowym pomiarem zużycia energii z energooszczędnych sprzętów.
    Jak tłumaczył dr inż. Konrad Sobolewski z Politechniki Warszawskiej, nowoczesne urządzenia mają układy zasilające o charakterze impulsowym. Czyli nie pobierają prądu cały czas, lecz w pewnych odcinkach czasu. Tymczasem nowoczesne cyfrowe liczniki nie są dostosowane do mierzenia zużycia prądu przez współczesne, energooszczędne produkty. Nie są w stanie "zrozumieć" działania nowoczesnych energooszczędnych urządzeń różnicujących zużycie energii.