Najpierw zapowiedzieli bojkot podatku reklamowego. Teraz chcą stanąć okoniem w sprawie podwyższenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Posłowie Porozumienia mocno sobie grabią u Jarosława Kaczyńskiego.
O sprawie czytamy w wyborcza.biz. Kolejne daniny mają być zaprezentowane 20 marca, razem z “Nowym Ładem”, czyli programem odbudowy po pandemii. Z medialnych przecieków wynika, że jednym z jego punktów ma być podwyżka składki zdrowotnej.
Jeden z wariantów dotyczy przedsiębiorców i miałby polegać na częściowym uzależnieniu jej wysokości od uzyskiwanych zarobków.
Inne, brane pod uwagę możliwości, to m.in. podwyżka dla wszystkich pracujących oraz zmniejszenie część składki odliczanej od podatku.
Wyższe składki dla przedsiębiorców
– Jeśli chodzi o podwyżki składek i podatków dla przedsiębiorców, nie będzie naszej zgody – mówi dla “Wyborczej” polityk związany z Porozumieniem Gowina.
"Proszę pamiętać, że Jarosław Gowin wbrew swoim poglądom poparł obniżenie wieku emerytalnego w zamian za ułatwienia i przyjazny system podatkowy dla przedsiębiorców. Gdybyśmy więc teraz zgodzili się na większą składkę zdrowotną dla osób prowadzących własną działalność, stracilibyśmy wiarygodność w oczach opinii publicznej."
Rozmówca gazety zapewnia, że partia nie zgodzi się też na tzw. progresywną składkę zdrowotną, która sprowadzałby się do podwyżki składki zdrowotnej dla osób zarabiających ponad 8 tys. zł brutto.
Takie stanowisko koalicjanta ma powodować wściekłość w PIS. Oznacza bowiem, że to, co partia Jarosława Kaczyńskiego już sobie zaplanowała, może pozostać tylko na papierze.
Zbuntowane Porozumienie
To nie pierwszy raz gdy Jarosław Gowin staje przeciw projektom nowych podatków i składek. Jak pisaliśmy w InnPoland, rzecznik partii Magdalena Sroka informowała w lutym, że Porozumienie z niepokojem analizuje projekt nowego podatku od mediów. “Projekt ten na żadnym etapie nie był z nami konsultowany” - przekazała w oświadczeniu.