
Reklama.
Zamknięte bądź zawieszone
Chodzi o lokale z szeroko rozumianej branży gastronomicznej i eventowej. Analiza dotyczyła informacji zebranych z 430 lokalizacji, między 15 lutego a 5 marca 2021. Dane zostały przedstawione w raporcie portalu Briefly.Wynika z niego, że jedynie 5 procentom lokali udało się całkowicie zmienić profil działalności, by móc dalej funkcjonować w epidemicznej rzeczywistości. Zazwyczaj polegało to na rozpoczęciu oferowania cateringu w dostawie albo wynajmowaniu przestrzeni biurowej zamiast organizacji przyjęć.
– Ostatnie 12 miesięcy przyniosły spadek obrotów o 40-80% i zysków o 50-90%. Psychicznie najtrudniejsze były ostatnie dni przed pierwszym zamknięciem - wówczas nastąpił gwałtowny spadek sprzedaży bez perspektyw na polepszenie sytuacji – mówi Maciej Marks, współwłaściciel Klubokawiarni Jaś i Małgosia z Warszawy.
Czy wynosy ratują gastronomię?
Epidemia Covid-19 i zamrożenie gospodarki wymusiły skokowy wzrost liczby lokali gastronomicznych, które oferują dania na wynos i z dostawą. To jednak nie oznacza, że lokale są w stanie odbić sobie tak zamknięcie. Ten segment działalności nie przynosi zysków porównywalnych z serwowaniem jedzenia na miejscu.Wobec wysokich prowizji największych platform, restauratorzy próbują zachęcić klientów do odbiorów osobistych: oferują zniżki przy odbiorze osobistym (zamiast w dostawie), a czasem po prostu wprost proszą klientów o zamawianie bezpośrednio, a nie przez pośredników typu Pyszne, Uber Eats, czy Wolt.
Co zamawiają Polacy?
Jak pisaliśmy ostatnio w NaTemat, 97 proc. ankietowanych Polaków w 2020 roku co najmniej raz zamawiało online dania z dostawą, a aż 67 proc. przebadanych korzystało z tej opcji częściej niż w ubiegłym roku.
Co zamawiają Polacy?
Jak pisaliśmy ostatnio w NaTemat, 97 proc. ankietowanych Polaków w 2020 roku co najmniej raz zamawiało online dania z dostawą, a aż 67 proc. przebadanych korzystało z tej opcji częściej niż w ubiegłym roku.Polacy najchętniej zamawiają burgery i pizzę. Ogromną popularnością cieszyły się też dania kuchni polskiej (przede wszystkim schabowy i pierogi).