Prawo i Sprawiedliwość przesunęło planowaną prezentację Nowego Ładu z 20 marca na jeszcze nieokreślony termin. Oficjalnym powodem takiego ruchu jest pandemia, ale nieoficjalnie mówi się, że prawdziwymi przyczynami mogą być frakcyjne porachunki w partii, opór koalicjantów oraz fala krytyki pod adresem Daniela Obajtka.
Jak donosi "Rzeczpospolita", decyzja o przesunięciu prezentacji Nowego Ładu została podjęta po serii narad i spotkań w siedzibie PiS-u. Nieoficjalnie mówi się, że ogłoszenie szczegółów programu ma odbyć się po Wielkanocy, w połowie kwietnia.
Nieoficjalne informacje "RP" mówią, że "w ostatnich dniach kwestia prezentacji Nowego Ładu, z wewnętrznej debaty o tym, kiedy jej dokonywać w sytuacji pandemicznej, zmieniła się w kolejne starcie frakcyjne, z udziałem stronnictw w samym PiS".
Natomiast według informacji portalu Business Insider Polska, politycy PiS boją się, że kontrowersje wokół źródeł majątku Daniela Obajtka, zgłuszą w mediach program, który ma być kluczowy dla partii i poprawy sondaży.
Najważniejszą informacją było to, że program ma objąć 10 strategicznych obszarów: Plan na zdrowie, Uczciwa praca-godna płaca, Dekada rozwoju, Rodzina i dom w centrum życia, Polska - nasza ziemia, Przyjazna szkoła i kultura na nowy wiek, Dobry klimat dla firm, Czysta energia - czyste powietrze, CyberPoland 2025, Złota jesień życia.
– Przygotowaliśmy kompleksowy program, który pozwoli Polsce rozwijać się jeszcze szybciej, a Polakom zapewni dobrze płatne miejsca pracy – mówił w spocie zapowiadającym program prezes PiS Jarosław Kaczyński.