Reklama.
Mata do akupresury – co to?
Jeśli słowo akupresura kojarzy się wam z dłużej znaną akupunkturą to dobrze myślicie. W drugim przypadku używa się do terapii igieł, które przebijają skórę. Akupresura polega zaś na uciskaniu odpowiednich miejsc na ciele, bez nakłuć.W ostatnim czasie niekwestionowanym liderem i popularyzatorem tej metody stała się firma Pranamat ECO.
Mata do akupresury "jest obowiązkowym narzędziem dla każdego, kto zmaga się z uciążliwymi bólami pleców, głowy lub innymi. Składa się z wielu kwiatów lotosu, o spiczastym kształcie, które poprzez wywierany nacisk na skórę aktywują punkty biologicznie aktywne, stymulują centralny układ nerwowy i poprawiają krążenie krwi i krążenie limfatyczne, przez co do organizmu dostarczany jest tlen i składniki odżywcze" – przeczytać można na stronie tego producenta.
Terapia na macie ma prowadzić do wzrostu przepływu krwi i rewitalizować organizm. Pranamat ECO utrzymuje, że sprzedawane przez firmę produkty pomóc mogą m.in. przy: bólu pleców, bólu w odcinku lędźwiowym, rwie kulszowej, bólu stóp, uciążliwym bólu głowy czy ogólnym odzyskaniu sił. Dodatkowo ma wpływać na lepszy sen oraz odstresowanie użytkownika.
Brzmi dobrze, a potem człowiek spogląda na ceny w sklepie Pranamat ECO i... łapie się za głowę.
Jak wybrać matę i inne produkty do akupresury
Jeśli chcemy zainwestować w "oryginały" to trzeba przygotować naprawdę niezłą sumę pieniędzy. Najbardziej podstawowa jest mata do akupresury. Kosztuje zawrotne 470 zł, obecnie w 20 proc. obniżce można ją dorwać za nadal duże 376 zł.
Mniejsza poduszka do masażu Pranamat ECO to na chwilę obecną wydatek 272 zł. Ten element używany jest do masażu karku i głowy i ułożenie się na niej zdecydowanie może pomóc po długim dniu spędzonym przed komputerem.
Tzw. Pranamat ECO Mini to zaś podróżna mata. Bez problemu spakujemy ją do walizki, ale produkt wielkości wycieraczki może nam też służyć do masażu samych stóp czy przedramion w warunkach domowych. Cena to 272 złote.
Oczywiście jest też zestaw wszystkich przedmiotów wraz z gustowną torba do przechowywania. Istnieją różnorodne pakiety. Za matę do akupresury, poduszkę do masażu i mini matę oraz etui zapłacimy jednak zaporową cenę. Cały zestaw do akupresury to koszt 1362zł, choć obecnie kupimy zestaw z 30-proc. rabatem, za "jedynie" nieco powyżej 953 zł.
Czemu tak dużo? Tu właśnie pojawia się człon ECO. Maty wykonane są z lnu, naturalnej bawełny i wypełnione włóknem kokosowym. Poduszkę wypełniono łuskami gryki, a lotosy wykonano z hipoalergicznego plastiku HIPS. Wszystkie materiały premium muszą windować cenę, ale firma zyskuje też na fakcie bycia "oryginałem". Część ceny na pewno płacimy więc już za samą markę.
Czy Pranamat ECO się opłaca
To dobre pytanie. Producent oczywiście zachwala swój produkt – jakżeby inaczej. Według przeprowadzonych testów aż 97 proc. uczestników badań klinicznych zaobserwowało całkowite rozluźnienie mięśni, poprawę postawy i silniejszy kręgosłup już po regularnych 20-minutowych sesjach z matą.97 proc. badanych zgłosiło zaś poprawę jakości snu po używaniu produktu. 93 proc. osób miało więcej energii. 98 proc. Zgłosiło mniejsza częstotliwość bólu głowy.
Skoro badania kliniczne to potwierdzają, to wydaje się, że jest w tym coś więcej niż magia marketingu rodem z telezakupów Mango. Dodatkowym zabezpieczeniem jest fakt, ze Pranamat ECO oferuje "zakład" – jeśli po używaniu wasz twój ból pleców się nie zmniejszy, to zwrócą wam pieniądze. Poza tym na bezpłatny zwrot produktu macie 30 dni od zakupu.
Mata Pranamat ECO opinie
Działanie produktu potwierdza też ogrom zadowolonych użytkowników i użytkowniczek.
"Ma piękny fioletowy kolor i jest wykonana z niezwykłą dbałością o każdy szczegół. Przyzwyczajenie się do niej zajmuje chwilę, choć korzystanie z poduszki przyszło z łatwością. Pranamat stała się codziennym rytuałem, bo przyjemnie rozluźnia i relaksuje" – wykazuje jedna z użytkowniczek.
"Matę poleciła mi koleżanka i to u niej pierwszy raz ją wypróbowałam. Wcześniej miałam z innej firmy ale była po prostu do d. W tej się zakochałam i w końcu przestały mnie boleć barki. Dostałam super prezent od męża na Gwiazdkę. Polecam" – mówi kolejna zadowolona osoba.
"Zakupiliśmy matę i poduszkę. Spory wydatek porównując do innych zamienników. Na szczęście poczytaliśmy trochę opinii recenzji. Kwestia szczegółów, materiałów i wykonania. Maty używamy ponad miesiąc. Maty używam na fotelu, a maty i poduszki do leżenia. Na początku w koszulce, teraz już częściowo bez koszulki" – relacjonuje użytkownik.
"Do zakupu Pranamat zabierałam się jak pies do jeża. Zwlekałam długie miesiące, gapiąc się na nią jak cielę na malowane wrota i przeklikując reklamy albo relacje w social mediach, przy okazji dowiadując się o niej coraz więcej. Kiedy w ofercie świątecznej pojawiły się zestawy w limitowanych kolorach, przyszła koza do woza - zdecydowałam się na czerwony" – chwali się następna osoba.
Pranamat ECO alternatywy
Mimo że pojawia się nieco głosów ostrzegających przez matami innych firm, to produkty Pranamat ECO po prostu nie są na każdą kieszeń. Zwłaszcza jeśli porównamy ceny oryginałów z bliźniaczo podobnymi propozycjami innych firm.
Tania mata do akupresury
Już samo wejście na serwis Allegro pozwala nam znaleźć tanie maty do akupresury. Segregując odpowiednio listę aukcji można się dowiedzieć, że podobny produkt z "kamykami" zamiast lotosów kupimy nawet za 40 zł.Bardzo podobne maty z okrągłymi "kwiatkami" z igiełkami to wydatek rzędu 50 zł i więcej. Oczywiście jakość wykonania jest nieco gorsza, ale na oko produkt wydaje się spełniać to samo zadanie.
Zamienniki Pranamat ECO
Z firm branżowych interesująca jest np. oferta sklepu Joga Joga. Przedsiębiorstwo proponuje od razu zestawy z matą i poduszką, w cenie od 300 do 350 zł. Podobny zestaw od Pranamat ECO to wydatek 667 zł (z wliczonym 20 proc. rabatem). Oszczędzić więc można ponad 300 złotych.W swojej ofercie maty do akupresury ma też sklep Hop Sport. Poduszka przypominająca bardziej wałek to symboliczne w porównaniu z konkurencją 50 zł. Mata do akupresury to także niewielki koszt ok. 60 złotych. Promocyjny zestaw poduszka + mata kupimy zaś za 86 zł.
Ciekawe alternatywy proponuje także 4fizjo.pl. Klasyczna mata z plastikowymi "kwiatkami" to koszt ok. 60 zł. Oko cieszą ciekawe połączenia kolorów, np. czarny i wściekle żółty. Za 100 zł możemy mieć już zestaw maty z poduszką.
Co ciekawe, ten sklep oferuje też zestaw… z łuskami gryki i wypełniony włóknem kokosa. "Kwiatki" do akupresury też bardzo blisko przypominają lotosy firmy Pranamat EKO. Cena to ok. 335 zł. Nadal to cena o ok. połowę mniejsza do tej żądanej przez lidera rynku.
Czytaj także:Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl