
Czym może zajmować się członek brytyjskiej rodziny królewskiej? W zasadzie to po co w ogóle ktoś taki jak książę Harry ma gdziekolwiek pracować? Trafiła mu się jednak okazja do bycia coachem i to w kreatywnym technologicznym startupie BetterUp.
Jak poinformowało CNN, w nowej pracy księcia Harry’ego, będzie on pomagał potrzebującym. W innowacyjnym amerykańskim startupie BetterUp będzie pełnił rolę dyrektora ds. wpływu.
Czym zajmuje się BetterUp?
BetterUp powstało w 2013 roku, a jego CEO, Alexi Robichaux inspiruje się psychologią pozytywną i postacią Martina Seligmana, promującego ideę, że można nauczyć ludzi doskonalenia siebie i większej odporności w obliczu niepowodzenia (lub traumy).Nie chodziło nam o sam PR. Nie dlatego rozpoczęliśmy współpracę z księciem Harrym. Jego wgląd i doświadczenia są trudne do opisania słowami.
Książę Harry na ratunek
Jako członek zespołu BetterUp książę Harry będzie edukował i inspirował społeczność klientów startupu. Nacisk ma być położony w głównej mierze na profilaktycznej sprawności umysłowej i potencjale każdego użytkownika.Jako prawdziwy obywatel świata poświęcił swoją życiową pracę zwracaniu uwagi na różnorodne potrzeby ludzi na całym świecie i popieranie inicjatyw związanych ze zdrowiem psychicznym: od zapoczątkowania Igrzysk Invictus Games, zawodów dla weteranów, w których sport jest wykorzystywany jako psychologiczna i fizyczna rehabilitacja, po uruchomienie Sentebale, które wspiera zdrowie psychiczne i dobre samopoczucie młodych ludzi dotkniętych wirusem HIV w Lesotho i Botswanie.
W swoim życiu nauczyłem się mocy przekształcania bólu w cel. Podczas mojej dekady w wojsku nauczyłem się, że musimy budować nie tylko odporność fizyczną, ale także psychiczną. Od tamtej pory moje rozumienie tego, co oznacza odporność - i jak możemy ją zbudować - zostało ukształtowane przez tysiące ludzi i ekspertów, których miałem szczęście spotkać i uczyć od nich.
Książę sam pracuje z trenerem personalnym z BetterUp. Twierdzi, że program połączył go z fantastycznym człowiekiem, który udzielił mu wielu rad i pokazał świeże spojrzenie na wiele spraw.
Samooptymalizacja nie polega na naprawianiu czegoś, co jest zepsute. Chodzi o to, aby stać się najlepszą wersją siebie, niezależnie od tego, co rzuca nam życie – kimś, kto jest gotowy na kolejne wyzwanie i potrafi sprostać niepowodzeniom z odwagą, pewnością siebie i samoświadomością.