Chińczycy coraz śmielej poczynają sobie w kosmosie: są już na Księżycu, dolecieli do Marsa, a w najbliższym czasie na orbicie Ziemi pojawi się pierwszy moduł ich własnej stacji kosmicznej. Na tym jednak nie koniec: jak się okazuje, stacji towarzyszyć będzie... chiński teleskop kosmiczny.
O planach Chińczyków informuje serwis Space.com. Teleskop ma zostać umieszczony na podobnej orbicie, co powstająca właśnie stacja kosmiczna – dzięki czemu możliwe będzie zaplanowanie regularnego serwisowania teleskopu.
Chinese Space Station Telescope (CSST, Teleskop Chińskiej Stacji Kosmicznej) na orbitę trafi najwcześniej w 2024 roku i będzie miał lustro o średnicy 2 metrów – zbliżone do rozmiarów zwierciadła Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Pole widzenia chińskiego teleskopu będzie jednak aż 300 razy większe.
CSST będzie prowadził obserwacje w bliskim ultrafiolecie oraz w świetle widzialnym. Obserwacje mają pomóc m.in. w badaniu właściwości ciemnej materii i ciemnej energii. Teleskop będzie również poszukiwał asteroid oraz tzw. obiektów transneptunowych na obrzeżach Układu Słonecznego.
Co po teleskopie Hubble'a?
Kosmiczny Teleskop Hubble'a swoje lata już ma: w zeszłym roku skończył 30-tkę.
Astronomiczna społeczność z zapartym tchem czeka na następcę Hubble'a, czyli Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba – ma on być "prawdziwym manifestem kosmicznej technologii.
– Będzie mógł obserwować znacznie więcej w podczerwieni niż teleskop Hubble'a, więc będziemy bardzo mocno nastawiani na takie obiekty jak planety pozasłoneczne, protoplanetarne dyski wokół gwiazd, obszary powstawania gwiazd oraz bardzo odległe obiekty.. Ale tak naprawdę niemal każda dziedzina astronomii i kosmologii znajdzie zastosowanie w obszarach badanych przez ten teleskop – opowiadała INNPoland dr Milena Ratajczak z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego.