Według mężczyzny, po oficjalnym zamknięciu sklepu nastał kompletny chaos: zamówienia były cały czas wydawane, a wielu klientów zdecydowało się czekać w sklepie, aby nie przegapić swojej kolejki. Na udostępnionych zdjęciach widać tłum osób, które nie zachowują wymaganego odstępu 1,5 metra od innych. Czytelnik money.pl swoje zamówienie otrzymał po 23:15, czyli po dwóch godzinach oczekiwania.
Ikea a obostrzenia
Zdecydowanie nie jest to pierwszy raz, kiedy
IKEA stała się obiektem obostrzeniowego zamieszania. Za każdym razem, kiedy ogłaszane są nowe obostrzenia, do sklepów ruszają wielkie tłumy.