Niewykluczone, że już niebawem będziemy musieli zapłacić więcej za badania techniczne pojazdu. Ceny obowiązkowych przeglądów nie zmieniły się od 17 lat. Resort infrastruktury zauważa, że podwyżki są nieuniknione.
Zdaje się, że 17 lat w kwestii badań technicznych minęło jak jeden dzień, bo mimo wzrostu inflacji i kosztów prowadzenia stacji kontroli pojazdów stawki za przegląd pozostają niezmienne – zauważa Autokult. Oczywiście dla posiadaczy samochodów, motocykli i motorowerów nie jest to zła wiadomość. Za te płaci się kolejno 99 zł, 63 zł i 51 zł.
Inaczej sprawy się mają w przypadku właścicieli stacji kontroli pojazdów zrzeszonych w Polskiej Izbie Stacji Kontroli Pojazdów, którzy od lat informują o konieczności podwyżek. Niedawno poseł Krzysztof Śmiszek skierował interpelację w tej sprawie do Ministerstwa Infrastruktury.
Odpowiedzi udzielił mu Rafał Weber, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury. – Prace legislacyjne nad aktami wykonawczymi z zakresu badań technicznych pojazdów, w tym regulującymi wysokość opłat za badania techniczne pojazdów, będą mogły zostać podjęte po prawidłowym wdrożeniu dyrektywy do polskiego porządku prawnego – wyjaśnia przedstawiciel resortu.
– Należy zauważyć, że wzrost opłaty za badania techniczne pojazdów będzie wiązać się z większymi wydatkami dla właścicieli pojazdów. Należy mieć na uwadze, że utrzymanie pojazdu jest obowiązkiem, który wiąże się również z innymi wydatkami po stronie właścicieli tj. koszty eksploatacji pojazdu oraz obowiązkowego ubezpieczenia – dodaje Weber.
Procedura polega na tym, że na początku do polskiego systemu prawnego musi zostać zaimplementowana wspomniana dyrektywa, która ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku. Dopiero gdy tak się stanie, będzie można wprowadzić podwyżki za przegląd techniczny pojazdu.
Zmiany w rejestracji pojazdów
Choć na zmiany opłatach za przegląd przyjdzie nam jeszcze poczekać, to już teraz nie musimy latać do urzędu, by zarejestrować auto. Na początku czerwca weszły przepisy dotyczące e-usługi, polegającej na elektronicznym załatwieniu tej formalności. Jest jednak pewien haczyk. Ułatwienie dotyczy tylko nowych aut, bo rejestracja odbywa się przez salon sprzedaży.
Komunikat Wydziału Promocji Polityki Cyfrowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wskazuje, że zmiany ustawy Prawo o ruchu drogowym umożliwiają znacznie uproszczony proces rejestracji nowego samochodu. Odbędzie się to już w salonach sprzedaży, czyli tuż po zakupie.
"Dzięki nowej e-usłudze "Zarejestruj pojazd za pośrednictwem salonu", udostępnionej na portalu gov.pl, samochód może zarejestrować za Ciebie uprawniony do tego przedstawiciel dealera lub salonu sprzedaży. Ty musisz jedynie przekazać mu pisemne upoważnienie – podpisane własnoręcznie lub elektronicznie. O nic więcej nie musisz się martwić" – przekonuje KPRM.