O sprawie informuje “Rzeczpospolita”. Oficjalnym powodem wstrzymania dostaw ma być przeprowadzenie “koniecznych prac”.
– Dzisiaj od 12:00 Gomeltransnieft’ (operator białoruskiej sekcji rurociągu Przyjaźń - przyp.red.) wstrzyma na 96 godzin transport w kierunku Adamowej Zastawy, aby przeprowadzić rutynową konserwację na białoruskim odcinku rurociągu Przyjaźń – powiedział sekretarz prasowy "Transnieftu” (rosyjskiego przedsiębiorstwa państwowego odpowiedzialnego za krajowe sieci ropociągów - przyp.red.) Igor Demin.
Doniesienia, że Transnieft skoryguje grafik dostaw rurociągiem Przyjaźń z powodu problemów w przepompowni Budkowice na Słowacji pojawiły się 8 maja. Koncern oświadczył, że problemy techniczne jednego z odbiorców surowca spowodowały spadek dostaw przez Budkowice, który ma się utrzymać przez dwie doby - czytamy w Bankier.pl.
– Wstrzymanie tłoczeń ropy z Białorusi jest zgodne z przekazanym przez Transnieft miesięcznym harmonogramem do PERN i do klientów w Polsce i Niemczech –poinformowała rzeczniczka PERN Katarzyna Krasińska.
"Ponowne wznowienie tłoczeń zaplanowane jest 12 czerwca. Operacje w systemie PERN są realizowane na bieżąco z zapasów handlowych zgromadzonych przez klientów oraz dostaw morskich".
Rurociąg Przyjaźń
Rurociąg Przyjaźń to największy na świecie system rurociągów, łączący Syberię i Europę Środkową wybudowany w latach 1960–64 oraz 1969–74.
Jest głównym źródłem dostaw surowca do polskich rafinerii. Mimo że Orlen i Lotos zaopatrują się w ropę również z morza poprzez Naftoport w Gdańsku, to właśnie dostawy ze wschodu zaspokajają nasze główne potrzeby naftowe.