15 lat inwestycji i innowacji. Produkty z tej polskiej fabryki trafiają do niemal 100 krajów
Dawid Wojtowicz
30 czerwca 2021, 12:38·4 minuty czytania
Publikacja artykułu: 30 czerwca 2021, 12:38
Powstała w 2006 roku na terenie dawnego zagłębia włókienniczego i potrzebowała zaledwie kilkunastu lat, by dzięki innowacyjności i zaangażowaniu pracowników, stać się największym na świecie dostawcą ostrzy i maszynek popularnej marki. Fabryka Gillette w Łodzi świętuje właśnie swoje 15 urodziny. Miejsce, z którego wysyłane są produkty do niemal 100 krajów, ma na koncie liczne osiągnięcia i wprowadzone innowacje.
Reklama.
Światowy rekord
– Fabryka w Łodzi to największa fabryka Gillette, a zarazem jeden z największych zakładów produkcyjnych Procter & Gamble na świecie. W ciągu jedynie 15 lat wyrósł na kluczowy punkt na naszej mapie. Dziś, dzięki swoim zaawansowanym produktom, zaopatruje 5 kontynentów i ponad 90 rynków. Historia tego miejsca to prawdziwe świadectwo przywództwa i talentu ludzi, a także inspiracja dla środowiska biznesowego w Polsce – komentuje Gabriel Ragy, Senior Vice President i CEO Procter & Gamble w Europie Centralnej.
Łódzka fabryka zajmuje powierzchnię 190 000 m kw. Na jej terenie znajdują się trzy centra: produkcyjne, pakowania i dystrybucyjne. W całym kompleksie pracuje blisko 1200 osób o różnych profilach zawodowych. Zatrudnieni są tu technicy, elektronicy, mechanicy, inżynierowie, pracownicy administracji i menadżerowie. W centrum pakowania centrum i dystrybucji łódzki zakład daje zatrudnienie kolejnym 1800 osobom. W sumie zapewnia więc ok. 3000 miejsc pracy.
W zakładzie, które zajmuje tyle, ile wynosi powierzchnia 27 boisk piłkarskich czy 453 boisk do koszykówki, produkowane są ostrza oraz maszynki do golenia Gilette, w tym dedykowane kobietom maszynki Gilette Venus. Oddział w Łodzi dostarcza więcej maszynek do golenia i ostrzy Gillette, niż jakikolwiek inny na świecie – mówi Michael Eriksen, Senior Director fabryki P&G Gillette w Łodzi.
Jedyni w swoim rodzaju
W historii globalnego koncernu łódzki zakład ma swoje unikatowe miejsce, zarówno ze względu na skalę produkcji, jak i na jej zakres. W 2006 roku rozpoczął produkcję golarek dla kobiet Gillette Venus Breeze i Venus Olay, z żelem nawilżającym. Przez wiele lat pozostawał jedyną fabryką na świecie, która zaopatrywała rynek w ten rodzaj produktu. W 2014 roku ruszyła produkcja pasków nawilżających, które podnoszą konsumentom komfort golenia.
– W 2016 roku wdrożyliśmy nową inicjatywę - sprowadziliśmy do Polski produkcję Mach3, co stanowiło dla nas zupełną nowość, ponieważ do tej pory w większości dostarczaliśmy na rynek produkty jednorazowe. Mach3 to była maszynka systemowa, z wymienialnymi ostrzami. Po raz pierwszy taki produkt trafił do Polski. Ta technologia była dla nas zupełnie nowa, bardzo zautomatyzowana. Debiut Gillette Mach3 okazał się bez wątpienia znaczącym wydarzeniem w dziejach naszej fabryki – opowiada Michael Eriksen.
W latach 2018-2020 łódzki zakład produkcyjny realizował jeden z największych projektów w swojej dotychczasowej działalności. Polegał on przede wszystkim na instalacji nowych linii do produkcji ostrzy maszynek Mach3. I pociągnął za sobą kolejne nowinki. W fabryce zagościła też niedawno najnowsza technologia produkcji ostrzy Premium, które używane są właśnie w akcesoriach sprzedawanych pod szyldem Mach3.
Źródło inspiracji
Fabryka Gillette w Polsce stanowi wzorzec dla pracowników P&G z całego świata, pracownicy innych fabryk uczy się w tym zakładzie. Fabryka gościła na przykład ekipę z Wietnamu, która uczyła się tu obsługiwać maszyny oraz poznawała sposoby prowadzenia produkcji. Bardzo często przyjeżdżają do Łodzi zespoły z innych zakładów produkcyjnych, żeby podpatrzeć, co robi tutejsza załoga, by usprawnić codzienne procesy i prowadzić je w sposób oszczędny.
W największej fabryce Gillette na świecie pozytywnych wzorców jest więcej. Zakład przywiązuje dużą wagę do zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska (m.in. poprzez eliminację wywozu odpadów produkcyjnych na wysypiska), wsparcia dla lokalnej społeczności, a także krzewienia idei równych szans. Kobiety stanowią tu ponad 30 proc. ogółu zatrudnionych i 40 proc. kadry kierowniczej.
– Otwierając w 2006 roku łódzką fabrykę Gillette, wiedzieliśmy, że to miejsce o dużym potencjale. Zaczynaliśmy od zakładu skupionego na produkcji maszynek jednorazowych, a dotarliśmy tutaj, tworząc wspólnie coś naprawdę dużego: największą fabrykę marki Gillette na świecie! Wierzę, że w kolejnych latach nasz zakład będzie odnosił podobne, jeśli nie większe sukcesy – prognozuje Michael Eriksen.
P&G w Polsce
Fabryka P&G Gillette w Łodzi to jedna z 7 jednostek biznesowych, założonych przez międzynarodową firmę z branży FMCG w Polsce. Oprócz niej w naszym kraju funkcjonują jeszcze 2 zakłady produkcyjne (Fabryka pieluszek Pampers na warszawskim Targówku i fabryka kosmetyków do pielęgnacji skóry w Aleksandrowie Łódzkim), Biuro Główne w Warszawie, Centrum Dystrybucyjne w Sochaczewie, globalny hub technologiczny IT oraz Europejskie Centrum Planowania i Logistyki.
Polski oddział Procter & Gamble, zatrudniający ponad 3800 pracowników, jest drugą co do wielkości jednostką w Europie i jedną z 10 największych jednostek operacyjnych P&G na świecie. Biuro Główne w Warszawie stanowi hub światowego producenta FMCG dla Europy Centralnej i służy 120 milionom konsumentów w 10 krajach. Amerykańskie przedsiębiorstwo to też jeden z największych zagranicznych inwestorów w Polsce.