Od marca średnio o 30 tys. złotych wzrosła cena budowy domu o powierzchni 110 metrów kw. Firmy budowlane ostrzegają, że wysłana do klienta oferta praktycznie z miejsca się dezaktualizuje. W kolejnym tygodniu wyższe będą już ceny materiałów budowlanych, które zmagają się obecnie ze znaczną inflacją. Co na to rząd?
– Otrzymuję od kilku tygodni od swych wyborców informacje o gwałtownym wzroście cen materiałów budowlanych. Moi rozmówcy wskazują, że tylko do marca średnio o 30 tys. złotych wzrosła cena budowy domu o powierzchni 110 metrów kw. – pisze w swojej interpelacji do premiera posłanka Koalicji Obywatelskiej Iwona Kozłowska.
Polityczka wskazuje, że "najgorsze jest to, iż każdy kolejny miesiąc przynosi coraz większy wzrost cen". Jak wylicza, w górę poszybowały ceny płyt OSB – o 14 proc., suchej zabudowy – o 11 proc., cementu i wapna – o 7 proc.
Kozłowska chce wiedzieć, czy rząd planuje jakieś programy pomocowe dla osób budujących domy jednorodzinne bądź czy przygotowywane są działania mające przeciwdziałać podwyżkom cen.
Ile kosztuje budowa domu w 2021?
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, nawet przybliżone określenie kosztów remontu czy budowy domu to dzisiaj misja praktycznie niemożliwa.
Ceny materiałów poszły w górę nawet o 100 proc., a końca podwyżek nie wydać. Szacowania kosztów budowy nie chcą podejmować się nawet... fachowcy.
"Z względu na zaistniałą sytuację na rynku materiałów budowlanych nie jesteśmy dziś w stanie oszacować długoterminowo kosztu budowy domu. Wynika to z ciągłych i praktycznie codziennych podwyżek cen poszczególnych materiałów" – taką odpowiedź otrzymał od jednej z firm Maciej Bednarek z bloga "Subiektywnie o finansach".
Jak się okazuje, tylko w tym roku ceny materiałów budowlanych wzrosły nawet o 100 proc. – i nic nie wskazuje na to, żeby podwyżki miały przystopować. Producenci winią za to rosnące ceny surowców, np. drewna.