Ogromny chaos i nawet pięć razy dłuższy czas odprawy – tak wyglądał pierwszy dzień po wprowadzeniu Unijnego Certyfikatu COVID. Pasażerowie są wściekli, a linie lotnicze alarmują, że tegoroczni turyści mogą utknąć na europejskich lotniskach. Na 27 krajów UE jest obecnie aż 10 metod weryfikacji UCC.
Chaos po wprowadzeniu Certyfikatu UCC na lotniskach
Linie lotnicze wskazują, że w poszczególnych w krajach UE stosuje się różne procedury bez żadnej koordynacji. Powstały chaos i znacząco wydłużony czas oczekiwania na lotniskach to wynik wprowadzenia Unijnego Certyfikatu COVID (UCC). Nowa metoda miała wszystko ułatwić, a wyszło dokładnie odwrotnie.
Cytowany przez PAP włoski dziennik "Corriere della Sera" zbadał sytuacje w paru różnych lotniskach w Europie. Według reportażu gazety pasażerowie w państwach Unii Europejskiej tracą obecnie na lotniskach średnio półtorej godziny więcej niż wcześniej.
Zasady bezpieczeństwa na lotniskach są bardzo różne. Jednym z problemów jest fakt, że obsługa potrafi nie przyjąć... negatywnego wyniku testu na Covid-19. Jednocześnie kontrole potrafią być wyrywkowe, bo o test nie prosi się każdego pasażera.
Na niektórych lotniskach formularze zawierające dane osobowe podróżnego wypełnić można jedynie online. W innych portach – tylko na papierze. Przy odprawie brakuje też czytników kodów QR, które miały przecież być standardem.
"Istnieje ryzyko, że lato stanie się w Europie biegiem z przeszkodami i upłynie pod znakiem wielogodzinnych kolejek do odprawy, bo od podróżnych wymaga się spełnienia różnych warunków"- zaznacza największy włoski dziennik.
Organizacje zrzeszające linie lotnicze wskazują zaś, że na 27 państw Wspólnoty obecnie istnieje co najmniej 10 różnych metod weryfikacji tego samego certyfikatu UCC. Odprawa wydłużyła się pięć razy i obecnie każdy spędza przy niej średnio 12 minut.
Certyfikat szczepienia Covid-19 w mObywatel
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, Unijny Certyfikat COVID (UCC) od poniedziałku 21 czerwca dostępny jest w aplikacji mobilnej mObywatel. Certyfikat (według zapowiedzi) ma umożliwić swobodne podróżowanie po Unii Europejskiej – poinformował Wydział ds. Cyfryzacji KPRM.
Jak wskazuje KPRM, do tej pory UCC można było pobrać jedynie z Internetowego Konta Pacjenta. Od dziś można go mieć w telefonie – w tym samym czasie pojawił się w naszej aplikacji mObywatel i w aplikacji Ministerstwa Zdrowia IKP.
Przedstawiciele rządu informują, że nieodzowna będzie aktualizacja aplikacji mObywatel. Po jednorazowym potwierdzeniu danych i pobraniu certyfikatu będzie on działał w trybie offline, czyli przy kontroli nie będzie wymagany dostęp do internetu.
– UCC zastąpi dostępne do tej pory w mObywatelu krajowe zaświadczenie o zaszczepieniu. Zachęcamy, do ściągnięcia aplikacji. Poza Unijnym Certyfikatem COVID znajdą tam m.in. mPrawo Jazdy, dane z dowodu osobistego, dowodu rejestracyjnego, swoje e-recepty i wiele innych przydatnych dokumentów – mówi minister Janusz Cieszyński, sekretarz stanu ds. cyfryzacji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.