Rok szkolny już co prawda za nami, ale duża część dorosłych Polaków z podstaw przedsiębiorczości dostałaby zapewne bardzo słabą ocenę. Około jedna trzecia naszych rodaków nie ma nawet złotówki oszczędności. Problem ten szczególnie dotyczy ludzi w okolicach 50-stki, mieszkańców średnich miast i wielkich metropolii.
Co trzeci Polak nie ma żadnych oszczędności – wynika z najnowszego badania na potrzeby raportu "Polaków portfel własny: nowa normalność" skompilowanego przez Santander Consumer Bank. Mimo trwającej pandemii 72 proc. z nas ocenia swoją obecną sytuację finansową jako dobrą – pisze PAP.
Covid-19 miał nieznacznie wpłynąć na nasze portfele, lecz planowanie i trzymanie się budżetu nadal nie jest dla Polaków łatwe.
"Według badania banku co trzeci Polak (33,1 proc.) nie posiada żadnych oszczędności, a poduszka finansowa większości z nas kończy się na kwocie dwukrotnie lub trzykrotnie przekraczającej miesięczne wynagrodzenie. Dotyczy to w równym stopniu kobiet i mężczyzn" – podali autorzy raportu.
Nadal nie chcemy więc lub po prostu nie mamy środków na czarną godzinę. Sytuacja ta najbardziej dotyczy seniorów po 60-tce. Aż 50 proc. emerytów deklaruje brak oszczędności. Tłumaczyć to można jednak nie brakiem chęci czy wiedzy, lecz niskimi świadczeniami.
Zaskoczeniem jest to, że kolejną grupą ledwo wiążącą koniec z końcem są 40-latkowie. Blisko 40 proc. osób w średnim wieku nie ma poduszki finansowej. Pieniędzy na koncie nie ma też co piąty trzydziestolatek i co czwarty 20 latek.
Problem z oszczędzaniem ma też co trzeci mieszkaniec miast liczących do 250 tys. osób, jak Radom, Toruń czy Rzeszów oraz osoby w metropoliach jak Warszawa, Wrocław czy Kraków.
– Jest to najpewniej związane z wysokimi kosztami życia w tych miejscach, a jednocześnie z wynagrodzeniami, które nie rosną proporcjonalnie do nich. W najgorszej sytuacji są osoby z wykształceniem podstawowym, które najczęściej pracują za najniższą pensję. Ponad 43 proc. osób z tej grupy deklaruje, że nie ma żadnych odłożonych pieniędzy – wymienia Magdalena Drążkowska, specjalista ds. depozytów detalicznych z Santandera.
Zamożność polskich rodzin na tle Europy
O oszczędności nad Wisłą wcale nie jest łatwo, bo na tle Europy nie jesteśmy zbyt zamożni.Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, Polska znalazła się wśród pięciu najbiedniejszych krajów w Unii Europejskiej.
A przynajmniej tak wynika z danych zgromadzonych przez Narodowy Bank Danii. Zgodnie z nimi to Duńczycy mają największe zapasy gotówki i oszczędności emerytalnych. W przeliczeniu na jednego mieszkańca to ok. 790 tys. zł w aktywach finansowych, co jest wynikiem ponad dwukrotnie wyższym od średniej całej Unii Europejskiej.
Wśród najbogatszych krajów zaraz za Danią, znalazły się Holandia, Szwecja, Luksemburg i Belgia. Z drugiej strony tego rankingu znalazła się najbiedniejsza piątka, a w niej – Chorwacja, Polska (55 tys. zł aktywów finansowych), Bułgaria, Słowacja i Rumunia.
Camilla Poulsen, ekonomistka w Nykredit Wealth Management w Kopenhadze, zdradziła, że Dania zawdzięcza najwyższe miejsce w rankingu podjętej kilkadziesiąt lat temu decyzji o wprowadzeniu programu oszczędzania emerytalnego, które rozpoczynają się natychmiast po zatrudnieniu.