Emerytury bez podatku na razie leżą w sferze marzeń.
Emerytury bez podatku na razie leżą w sferze marzeń. Pixabay.com
Reklama.
Chodzi o pomysł PiS, by emeryci nie płacili podatku do kwoty 2500 złotych. Oznacza to, że seniorzy otrzymujący dziś z ZUS taką kwotę, zyskaliby nawet ponad 400 złotych netto.
Na razie jednak atrakcyjne dla emerytów rozwiązanie jest niepewne, jak donosi Super Express. Mimo że przepisy w tej sprawie miały się pojawić razem z przepisami podatkowymi, czyli we wrześniu br., to projekt zmian wciąż nie został przedstawiony do konsultacji społecznych.
Wynika to z nieporozumień między premierem Mateuszem Morawieckim a szefem Porozumienia Jarosławem Gowinem. Jak wyznał wicepremier, Porozumienie nie jest usatysfakcjonowane działaniami PiS w sprawie rozwiązań podatkowych zaproponowanych przez jego partię.
Perspektywa wysokości emerytur dotycząca kolejnych kilkudziesięciu lat, a udostępniona ostatnio przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jest dość makabryczna.
Okazuje się, że za 20 lat emerytura będzie na poziomie około 38 proc. wynagrodzenia, a po 2050 roku spadnie poniżej 30 proc. Gdyby tak było dziś, to przy minimalnej płacy można by było liczyć na 500 zł emerytury, a przy średniej krajowej (czyli u mitycznej klasy średniej) na jedynie 1000 zł.
Czytaj także: