Czyżby w podróżach kosmicznych miały nam towarzyszyć poczciwe pszczoły? Taką możliwość bada właśnie Dagmara Stasiowska, doktorantka z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Jeśli jej przypuszczenia się potwierdzą, pszczoły będą mogły zająć się zapylaniem upraw na Marsie.
Potencjalną przeszkodą dla kosmicznej przygody pszczół są jednak przeciążenia generowane przez rakietę w trakcie podróży kosmicznej – mogą one zaburzyć zdolności reprodukcyjne tych owadów.
Czy pszczoły rzeczywiście mają się czego obawiać? Postanowiła to sprawdzić Dagmara Stasiowska, doktorantka AGH. W tym celu wybrała cztery pszczele królowe, które wraz z częścią swoich rodzin odbyły lot w tzw. wirówce – urządzeniu wykorzystywanym w szkoleniu astronautów i pilotów wojskowych, które symuluje przeciążenia powstające podczas startu rakiety.
Dane na temat zdolności reprodukcyjnych królowych po przelocie zostaną porównane ze składającą się z czterech pszczelich rodzin grupę kontrolną. Badaczka zamierza następnie stworzyć model komputerowy "kosmicznych pszczół", który w przyszłości będzie mógł zostać wykorzystany np. do zaprojektowania odpowiednich transporterów dla lecących w kosmos owadów.
– Potencjał naukowy prowadzonych eksperymentów będzie w pełni doceniony za wiele lat, kiedy to faktycznie uda się na Marsie stworzyć pierwsze plantacje – przyznaje Dagmara Stasiowska. – Mam jednak świadomość, że wszystko to, co uda się wypracować teraz i sprawdzić w warunkach eksperymentalnych na Ziemi jest w stanie za 10, 20 czy 30 lat przynieść zaskakujące rezultaty – dodaje.
Pszczoły wykrywają narkotyki
Co ciekawe, pszczoły sprawdzają się również przy... wykrywaniu nielegalnych substancji. Kilka lat temu głośno było o badaniach Joanny Bagniewskiej, absolwentki Uniwersytetu Oksfordzkiego i zoolog zatrudnionej w Wielkiej Brytanii.
Jej zdaniem pszczoły, z racji posiadania znakomitego węchu i większej koncentracji, mogą wykazać się ogromną skutecznością w wykrywaniu narkotyków czy materiałów wybuchowych. Należy tylko wytresować je w taki sposób, by przyzwyczaiły się do zapachu podejrzanych substancji, a następnie reagowały na ich obecność wystawieniem języka.