Izba Cywilna Sądu Najwyższego po raz kolejny nie zdołała dziś odpowiedzieć na kluczowe pytania w sprawie kredytów frankowych. Zamiast tego, sędziowie postanowili zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Na czwartkowym posiedzeniu Izba Cywilna Sądu Najwyższego już po raz czwarty spróbowała odpowiedzieć na najważniejsze pytania w sprawie kredytów frankowych. Rozprawy dot. frankowiczów były już kilkukrotnie przekładane.
Jak podaje w komunikacie po posiedzeniu niejawnym Sąd Najwyższy, postanowiono "zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z trzema pytaniami prejudycjalnymi dotyczącymi problematyki powoływania sędziów w Rzeczpospolitej Polskiej".
Postanowienie zapadło większością głosów, przy czym 9 z 21 sędziów złożyło zdanie odrębne. Sędziowie pozostający w mniejszości odnieśli się do dzisiejszej decyzji w oświadczeniu.
"W związku z takim zakończeniem dzisiejszego posiedzenia wyrażamy żal, że nie udało się dziś doprowadzić do merytorycznego rozstrzygnięcia przedstawionych zagadnień. (…) Zaogniony spór, za który nie czujemy się odpowiedzialni, nie pozwolił Sądowi Najwyższemu na realizację jednego z jego podstawowych zadań” –napisali.
Pytania do Sądu Najwyższego ws. frankowiczów
Przypomnijmy, że pod koniec stycznia tego roku I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska przedstawiła wniosek o rozstrzygnięcie przez skład całej Izby Cywilnej Sądu Najwyższego zagadnień prawnych związanych z kredytami frankowymi. Zadała wówczas następujące pytania:
1. Czy w razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie wiąże konsumenta, możliwe jest przyjęcie, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów?
2. Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego do takiej waluty umowa może wiązać strony w pozostałym zakresie?
3. Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu denominowanego w walucie obcej umowa ta może wiązać strony w pozostałym zakresie?
4. Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej, w wykonaniu której bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają odrębne roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron, czy też powstaje jedynie jedno roszczenie, równe różnicy spełnionych świadczeń, na rzecz tej strony, której łączne świadczenie miało wyższą wysokość?
5. Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej z powodu niedozwolonego charakteru niektórych jej postanowień, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się od chwili ich wypłaty?
6. Czy, jeżeli w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej którejkolwiek ze stron przysługuje roszczenie o zwrot świadczenia spełnionego w wykonaniu takiej umowy, strona ta może również żądać wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych przez drugą stronę?
Frankowicze wygrywają w sądach
Oficjalne statystyki dotyczące spraw frankowiczów co prawda nie istnieją – jednak podliczenia najbardziej aktualnych danych podjęła się kancelaria odszkodowawcza Votum Robin Lawyers. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", eksperci przeanalizowali 962 wyroki w sprawach dotyczących kredytów frankowych.
Okazuje się, że frankowicze wygrali 94 proc. spraw przeciwko bankom. Ze statystyk sądowych wynika, że w pierwszym półroczu 2021 roku zapadły 962 wyroki dotyczące kredytów frankowych. Wśród nich:
88 proc. wyroków stwierdziło nieważność umowy kredytowej,
9,5 proc. zdecydowało o odfrankowieniu kredytu,
2,5 proc. było korzystnych dla frankowiczów, ale nie ogłoszono jeszcze ich szczegółów,
5,5 proc. było korzystnych dla banków
w 0,5 proc. spraw uchylono wyroki i przekazano sprawy do ponownego rozpatrzenia.