Różnice są jeszcze większe, jeśli przyjrzymy się poszczególnym branżom. Na Podkarpaciu
najmniej opłaca się pracować w administracji oraz w sektorze gastronomicznym i hotelarstwie. Spore zarobki dotyczą z kolei działalności profesjonalnej i naukowej. Tu średnia waha się od 4,8 tys. zł w świętokrzyskim do nawet 9,6 tys. zł na Mazowszu.
Polaka po podwyżce nie stać na paliwo i ziemniaki
Premier Morawiecki tłumaczył niedawno, że kiedy wynagrodzenia rosną dwa razy szybciej niż inflacja, oznacza to, że za zarabianą kwotę możemy kupić dwa razy więcej. Realia pokazują, że owe "dwa razy więcej" w przypadku najwyższej od 20 lat inflacji jest określeniem co najmniej mało precyzyjnym.