Od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych stracą na Polskim Ładzie ci, którzy zdecydują się posłuchać rządu. Chodzi o osoby w wieku emerytalnym, które są obecnie przekonywane do dłuższej pracy i niepobierania świadczeń z ZUS. Ułatwienia z planu PiS nie mogą się równać m.in. 13. emeryturom.
Polski Ład. Seniorzy mogą stracić pracując dłużej bez emerytury
Rozwiązania w ramach podatkowego Polskiego Ładu to między innymi ułatwienia mające zachęcić seniorów do dłuższego pozostania na rynku pracy. Parlamentarzyści wskazują, że oprócz 30 tys. kwoty wolnej od podatku, starszych pracowników może czekać kolejny upust.
"Propozycja jest taka, aby zastosować kolejną ulgę podatkową w wysokości 85 528 zł" – wskazał poseł PiS Henryk Kowalczyk.
Cytowani przez Money.pl eksperci z Instytutu Emerytalnego wskazują jednak, że seniorzy mogą mocno stracić, jeśli posłuchają się rządu i będą dłużej pracować bez emerytury.
Na przykładzie pokazali ile w różnych wariantach dostanie 65-latek, który zarabia 5 tys. zł brutto a jego emerytura to 3 tys. zł brutto. Statystycznie ma on jeszcze 13 lat życia.
Polski Ład - ile zyska lub straci pracujący emeryt?
Wariant pierwszy. Mężczyzna od razu po przekroczeniu wieku emerytalnego przejdzie na świadczenie z ZUS, jednocześnie dorabia na emeryturze. Zakład wypłaci mu przez pozostałe lata życia w sumie 645 982 zł. Liczone są tu już 13. emerytury.
Wariant drugi. Mężczyzna słucha się rządu i pracuje przez kolejne 5 lat, do 70 roku życia. W tym czasie nie pobiera emerytury, w tym 13. świadczenia. Jednocześnie co roku jego emerytura będzie rosła o ok. 10 proc., ze względu na wyższy kapitał i krótszy przewidywany czas życia. W sumie zyska jednak z ZUS jedynie 588 070 zł.
Wariant trzeci. Mężczyzna pracuje do wieku 70 lat, ale w 2022 r. w życie wchodzi Polski Ład i senior zapłaci od 2022 r. wyższą składkę zdrowotną – 9 proc. Na zerowym podatku PIT zyska jednak ok. 10 tys. rocznie. Znów traci tzw. trzynastki, ale zwiększa kapitał emerytalny. W sumie ZUS wypłaci mu 639 070 zł.
W przypadku trzecim, kiedy senior słucha się rządu i dostaje wszelką pomoc w ramach Polskiego Ładu i tak dostanie ok. 6 tys. mniej, niż gdyby od razu przeszedł na emeryturę i na niej dorabiał.
Polski ład – przedsiębiorca zapłaci więcej
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, przepisy Polskiego Ładu dotyczące składki zdrowotnej dla np. pomagającego w firmie małżonka uderzą w małe biznesy. Chodzi o zmianę zasad rozliczania składki zdrowotnej za osoby współpracujące w biznesie.
Aktualnie składka zdrowotna za osobę współpracującą jest obowiązkowa. Teraz wynosi 381,81 złotych miesięcznie, z czego większość przedsiębiorca może odliczyć od podatku. Jak szacuje "Rzeczpospolita" przepada jedynie około 53 złotych miesięcznie. W skali roku około to z kolei łącznie ok. 600 złotych.
– Składka zdrowotna za osoby współpracujące wyniesie teraz 9 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z czwartego kwartału poprzedniego roku. W 2021 r. kwota bazowa to 5656,51 zł, w przyszłym będzie na pewno wyższa. Miesięczna składka zdrowotna wyniesie więc powyżej 500 zł – wyjaśnia Izabela Leśniewska, doradca podatkowy w kancelarii Alo-2.
Główną niekorzyścią jest fakt, że kwota składki wzrośnie, ale i nie będzie jej już można odliczyć. Ekspertka "Rz" podkreśla, że ta podwyżka dotknie zarówno dobrze zarabiających przedsiębiorców, jak i tych najmniejszych, mających mało dochodowe biznesy.