Jaką dostanę emeryturę? - zastanawiają się Polki i Polacy. Już wiemy: głodową. Statystyczny Polak po przejściu na emeryturę dostanie nieco ponad jedną trzecią przeciętnej pensji. To trzeci od końca wynik w 37 państwach OECD. Polka na emeryturze będzie się musiała zadowolić 28 procentami średniej pensji.
OECD podkreśla, że ostatnie dwa lata były naznaczone
pandemią, która zebrała ogromne śmiertelne żniwo, szczególnie wśród starszej populacji. Eksperci oceniają jednak, że dochody obecnych emerytów są dobrze chronione. To przede wszystkim zasługa państw, które wspierały dochody i łagodziły wpływ pandemii na rynki pracy. Z tego też powodu wysokość przyszłych emerytur prawdopodobnie będzie przez pandemię zmniejszona.
Ale to nie znaczy, że jest dobrze. Presja finansowa spowodowana starzeniem się utrzymuje się – ocenia OECD. Do 2060 r. liczba ludności w wieku produkcyjnym zmniejszy się o ponad jedną czwartą w większości krajów Europy Południowej, Środkowej i Wschodniej, a także w Japonii i Korei. Wiele państw wzmocniło systemy emerytalne, w Polsce (podobnie jak na Węgrzech i w Słowenii) wprowadzono działania zwiększające emerytury uzależnione od dochodów.
Niestety, Polska ma jedną z najniższych w OECD średnią przyszłą stopę zastąpienia netto. Co to oznacza? Jest to relacja przeciętnej emerytury do przeciętnej pensji.
Jaką dostaniesz emeryturę?
Przeciętny senior mieszkający w krajach OECD może oczekiwać, że jego emerytura stanowić będzie 62 proc. pensji. Najlepiej mają emeryci w Turcji - tam świadczenie o 3,3 proc. przekracza średnią pensję. Na Węgrzech stopa zastąpienia sięga 94 proc., w Portugalii 90,3 proc. Następne na liście są Holandia (98,2 proc.), Luksemburg (88,7 proc.) i Austria (87,1 proc.). W tych krajach emeryt praktycznie nie odczuje finansowo przejścia na emeryturę.Na drugim biegunie jest Polska. Statystyczny Polak płci męskiej dostanie emeryturę w wysokości 36,5 proc. średniej pensji. A Polka? Obniżony przez
rządy PiS wiek emerytalny dla
pań drastycznie obniżył wysokość świadczenia – do 28,2 proc. przeciętnej
pensji. Niższe emerytury niż w Polsce są jedynie w Korei (35,4 proc.), Estonii (33,7 proc.) i na Litwie (30,7 proc.). Emerytury polskich kobiet są więc poza jakąkolwiek skalą porównawczą.
Nie jest zresztą wykluczone, że wiek emerytalny znów zostanie podniesiony...