Złoty okres dla szukających pracy. Firmy będą się o was bić

Szukanie pracy w 2022 r.

Jak się okazuje, I kwartał 2022 roku może być złotym czasem dla szukających pracy. ManpowerGroup opublikowało właśnie wyniki najnowszego badania "Barometr Perspektyw Zatrudnienia" z którego jasno wynika, że to firmy będą bić się o pracownika, a nie odwrotnie.

Firma zbadała plany aż 505 polskich pracodawców, którzy odpowiadali na pytanie "Jakie są przewidywania dotyczące zmian w całkowitym zatrudnieniu firmy w Pani/Pana oddziale w ciągu trzech miesięcy".

Aż 43 proc. firm chce zatrudnić nowych pracowników. Kolejne 36 proc. nie planuje zmian składu osobowego, a 19 proc. badanych planuje zwolnienia. Jedynie 2 proc zapytanych nie wie, co przyniosą najbliższe trzy miesiące.

Na tej podstawie wyliczono wskaźnik nazywany prognozą netto zatrudnienia. To procentowa różnicą między firmami szukającymi nowych osób i tymi spodziewającymi się redukcji w najbliższym kwartale.

Prognoza ogólna wynosi +25 proc. i jest jedną z najwyższych od początku badań firmy w Polce? Co to oznacza? Rynek pracownika, gdzie to firmy będą musiały powalczyć o dobrych specjalistów.

Jakie firmy szukają pracowników?

Kolejną dobrą wiadomością jest to, jakie firmy szukają pracowników. Jak się okazuje chęć do rozwoju mają duże przedsiębiorstwa, gdzie prognoza netto zatrudnienia wyniosła +34 proc. Średnie przedsiębiorstwa mogą się pochwalić prognozą na poziomie +27 proc. a małe firmy – +23 proc.

Najwyższe zainteresowanie wśród gigantów to gratka dla wielu osób szukających pracy. Jeśli mamy porządne CV, to wiele firm może chcieć o nas zawalczyć. Jak to robią? Oferując lepsze warunki pracy czy wyższe pensje od konkurencji. A jak wiadomo, koncerny mają najgłębsze kieszenie.

Jakich pracowników szukają firmy?

Ostatni punkt to statystyki odpowiadające na pytanie jakich specjalistów firmy szukają do pracy.

Jak się okazuje intensywnie pracowników poszukują firmy budowlane i przemysłowe, gdzie prognozą netto wynosi po +39 proc. – sporo powyżej średniej.Jak zwykle w cenie są specjaliści IT oraz pracownicy technologii, telekomunikacji, komunikacji i mediów. Tu indeks wyniósł +37 proc.

Zaraz za nimi ustawiły się jednak firmy z sektorów bankowości, finansów, ubezpieczeń i nieruchomości. Spółki te prezentują prognozę rzędu +37 proc.

Nieco poza peletonem uplasowały się firmy produkcji podstawowej, restauracje oraz hotele (HoReCa). Tam wskaźnik wyniósł +29 proc.

Co ciekawe, mimo trwającej pandemii COVID-19 podmioty z branży ochrony zdrowia, a także edukacji i administracji państwowej zamierzają zatrudniać tylko "na" +15 proc.