To wideo na Youtube obejrzało już ponad 10 milionów ludzi. Na krótkim, 3-minutowym filmiku widzimy proces “rozkładania się” papierowego kubeczka z McDonalds. A będąc bardziej precyzyjnym: nie-rozkładania. Okazuje się, że ważną składową kubeczka jest bardzo trwała folia. Którą udało się oddzielić dopiero po bardzo wielu dniach…
“Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak długo papierowy kubek McDonald's utrzyma Twój napój? Ja też…” - pisze na początku wideo jego autor, autor kanału na YT Photo Owl Time Lapse.
Bijące rekordy popularności wideo to animacja poklatkowa, na która składa się ponad 124 000 zdjęć. “Musiałem stosować bardzo częsty interwał, inaczej przegapiłbym interesujący moment, w którym kubek w końcu się zepsuł” - przekazuje youtuber.
Na początku wideo widzimy trzy kubki, do których wlany jest sok pomarańczowy, Pepsi i woda. W kolejnych klatkach widzimy, jak wody ubywa (odparowuje), a na napojach rośnie spektakularna pleśń.
Jak wyznał youtuber, na początku eksperymentu zakładał, że cały proces zajmie kilka dni. Jak wyszło w rzeczywistości? Oto słynny filmik:
Jak recyklingować “papierowe” kubki?
Papierowe kubki stosowane przez globalne sieci kawiarni są niemal niemożliwe do przetworzenia – ostrzegał serwis BBC News. Tymczasem szacuje się, że corocznie na świecie używa się 250 miliardów wykonanych z papieru jednorazowych kubków do napojów na wynos.
Mimo że kubek po napoju ma w nazwie “papierowy”, zawsze należy wyrzucać go do pojemnika ze śmieciami zmieszanymi. “Aby kubki były wodoodporne, papier połączony jest z polietylenem, który trudno rozdzielić. Resztki napoju mogą pobrudzić czysty papier w koszu. Najlepiej jednak zamów napój do własnego naczynia” - czytamy na stronie segregujna5.um.warszawa.pl.
Dość wcześnie usunąłem wodę, bo nic ciekawego się z nią nie działo - po prostu powoli odparowywała. Usuwając ten kubek, miałem natomiast więcej miejsca na ekranie na 2 pozostałe. Z tego samego powodu usunąłem też Pepsi, aby móc zrobić zbliżenie na kubek z sokiem pomarańczowym, który zaczął wyglądać najgorzej. Od czasu do czasu uzupełniałem go wodą, bo wiele razy by wyparowała, a głównym celem eksperymentu było ”rozłożenie” kubka.