W skrócie PIT-2 to wniosek składamy pracodawcy, by ten mógł odprowadzić z naszej pensji podatek z uwzględnieniem kwoty wolnej. Jego złożenie sprawi, że wypłata na rękę będzie wyższa. Przekłada się to jednak na to, że nie dostaniemy zwrotu podatku po rozliczeniu rocznym
PIT. Choć ostatnio cieszy się sporym zainteresowaniem, tak naprawę PIT-2 to żadne novum. Druk obowiązuje od wielu lat i sporo pracowników już go złożyło.
Co daje PIT-2?
W przykładzie użytym przez
"Dziennik Gazetę Prawną", niezłożenie PIT-2 po Polskim Ładzie spowoduje, że co miesiąc będziemy dostawać 'na rękę' sporo mniej. Zarabiający miesięcznie
3 186 zł brutto lub więcej otrzymają pensję netto aż o
425 zł mniejszą, a pieniądze odzyskają dopiero w 2023 r., gdy urząd skarbowy wypłaci im
5 100 zł zwrotu
podatku. Pracownicy o niższych dochodach w ogóle nie będą musieli płacić podatku.