Natomiast pracownik dojeżdżający z innej miejscowości korzysta z prawa do
odliczenia kosztów w wysokości 300 zł miesięcznie (nie więcej niż
3600 zł za rok podatkowy).
Co trzeba zrobić, żeby odliczyć 300 zł
Aby rozliczyć koszty, pracownik nie musi dokumentować poniesionych wydatków, np. częstotliwości dojazdów do pracy, wymiaru czasu pracy, odległości pomiędzy zakładem pracy a miejscem zamieszkania, czy też kwot związanych z używaniem własnego środka transportu (np. wydatków na
paliwo).
Co, kiedy koszty przekroczą limit?
Jeśli osoba dojeżdżająca do pracy środkami transportu autobusowego, kolejowego, promowego lub komunikacji miejskiej wydała na dojazd więcej, niż wynoszą koszty określone kwotowo w ustawie PIT, wówczas może w rozliczeniu rocznym – zamiast kosztów kwotowych – uwzględnić faktycznie poniesione wydatki. Musi je jednak udokumentować imiennymi biletami okresowymi. Co ważne, prawo nie przewiduje możliwości odliczenia kosztów powyżej limitów w przypadku wydatków na paliwo.